FELIETON: Szymon Kołdys pisze. Zaufanie na Allegro

W pierwszym przypadku podejmujemy większe ryzyko wymagające od nas zaufania, że sprzedający po otrzymaniu pieniędzy (niektórzy nie sprzedają za potwierdzeniem odbioru) wyśle towar i że towar będzie taki jak w opisie. Kuszą natomiast tak zwane okazje. Kiedy się widzi telefon, którzy inni sprzedają dwukrotnie drożej, to ten za połowę ceny wydaje się okazją. Ale za chwilę jakaś refleksja typu „co z nim nie tak..”.

Pewnie nie miałbym takich myśli, gdyby nie doświadczenia własne i doświadczenia innych ludzi. Słyszałem o sytuacji, kiedy ktoś wystawił telefon właśnie odebrany od operatora za jakąś okazyjną cenę. Nabywca po jakimś czasie odkrywa, że telefon został zablokowany. Jak się okazało, telefon został wzięty na raty u tego operatora, raty nie były płacone, więc operator zablokował urządzenie. "Trzeba ludziom ufać, przecież nie wszyscy są tacy..", powtarza sobie człowiek w duchu, jak się dowiaduje takiej rzeczy, jednak dystans pozostaje.

Bogu trzeba dziękować, że nie wszyscy są tacy, jednak tych niewielu potrafi całą frajdę z kupowania zepsuć, tak jak ta mucha w olejku aptekarza.. Tych niewielu powoduje, że całkiem poczciwi ludzie są traktowani z podejrzliwością i nieufnością. Sam nie chciałbym, aby mnie tak potraktowano jakbym coś sprzedawał, chociaż muszę się z tym liczyć.

Prościej byłoby, i to jest takie życzeniowe myślenie, gdyby rzeczy się miały zgodnie z ich opisem, czyli, żeby prawda królowała. Prawda wzbudza zaufanie, nieprawda je rujnuje. A zaufanie, już kiedyś pisałem, to płochliwy konik. Kiedy się obiecuje, a się nie dotrzymuje słowa, i to wcale nie dlatego, że pękło niebo i nie można było - traci się zaufanie. Ci co nie dotrzymują słowa, albo ci co kręcą - nie odbierają telefonów, nie reagują na wiadomości, unikają kontaktu, nie mówiąc o tym, że nie czują potrzeby przeproszenia. Ot, taki mamy klimat.. Apostoł Paweł, kiedy pisał do Tymoteusza, że „..korzeniem wszelkiego zła jest miłość pieniędzy..” (1 Tm 6:10 bw) pewnie nie myślał o Allegro, ale schemat pozostaje ten sam.

Szymon Kołdys
pastor@baptysci.ketrzyn.pl