Tragedia w Kętrzynie
2015-09-04 17:05:05(ost. akt: 2015-09-10 16:08:05)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.
Do tragedii rodzinnej doszło w czwartek w jednym z mieszkań na terenie Kętrzyna.
Jak udało nam się ustalić w jednym z mieszkań przy ul. Sikorskiego w Kętrzynie doszło do rodzinnej tragedii. Prawdopodobnie w wyniku kłótni, do których już wcześniej tam dochodziło, kobieta zabiła swojego konkubenta. Policja zatrzymała podejrzaną, a sprawą zajęła się prokuratura.
42. letnia Beata G. ugodziła swojego partnera nożem. Na razie została zatrzymana na 3 miesiące. Grozi jej dożywocie.
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (24)bursztyn #1808723 | 159.8.*.* 4 wrz 2015 18:49
Jest tylko jedno pytanie. Czy miała rację?
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
miki #1809486 | 82.168.*.* 6 wrz 2015 11:13
Dobrze zrobila on to byl chwast znecal sie psychicznie I fizycznie przez tyle lat odejsc nie miala gdzie z dwojka dzieci to nie bylo proste widocznie nie wytrzymala I wkoncu zrobila z chwastem pozadek szkoda dzieci tylko a skoro wczesniej byly awantury dlaczego policja nie reagowala tylko dopiero jak do tragedi doszlo
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz
anka #1809176 | 83.9.*.* 5 wrz 2015 15:09
Najwidoczniej miała już dosyć tyrana . Miałam więcej szczęścia , odeszłam w porę z dwójką małych dzieci do mieszkania komunalnego , byłej meliny po jakimś degeneracie . Nie wiem jak było w przypadku tej kobiety ... Ale niektórzy nie macie pojęcia jak to jest , ciągle pijany i agresywny małżonek. Wiecznie przestraszone dzieci , budzone w środku nocy bo tatuś wrócił . W niektórych sytuacjach tatuś jest nietykalny , bo ma nazwisko lub kolegów którzy poręczą za niego . Znamy taki Kętrzyński przypadek . Biedna kobieta , jeśli ma dzieci to jej tylko współczuję . Ja tez miałam takie myśli ..... w jedną albo w drugą stronę
Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz
mąż #1808802 | 94.254.*.* 4 wrz 2015 20:44
Moja też się na mnie rzuciła niedawno. O krok a straciłbym co najmniej ... krok. Mam myśli, że wykończy mnie i tak jakąś trutką. Duchowo jestem już gotowy. Fizycznie strach do domu wracać. Optymalnie byłoby ją porzucić ale i tak mnie franca odnajdzie. Mówi, że choćby na końcu świata. Czyli kocha
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz
xyz #1809608 | 89.229.*.* 6 wrz 2015 16:02
jednego pajaca mniej.......dobrze zrobiła!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz