Alarm bombowy w Kętrzynie. Służby w skarbówce i prokuraturze

2015-01-12 08:21:16(ost. akt: 2015-01-12 08:36:09)
To już kolejny alarm bombowy w kętrzyńskim Urzędzie Skarbowym.

To już kolejny alarm bombowy w kętrzyńskim Urzędzie Skarbowym.

Autor zdjęcia: Redakcja

W poniedziałek rano służby ratownicze z Kętrzyna na nogi postawił alarm bombowy. Ładunki miały znajdować się w Urzędzie Skarbowym i w budynku prokuratury.
Informacja o podłożonych ładunkach nadeszła pocztą elektroniczną. Oba miejsca zabezpieczają w tej chwili policjanci i strażacy.
- Policja ma rekomendację Centralnego Biura Śledczego, która mówi, że informacja o bombie nie jest wiarygodna. W związku z tym nie będziemy ewakuować pracowników - wyjaśnił nadkom. Marcin Piechota z Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.

To kolejny przypadek, gdy służby dostają informację o bombie w kętrzyńskim Urzędzie Skarbowym. Poprzednie alarmy za każdym razem okazywały się fałszywe.

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Brrr... #1632311 | 89.229.*.* 12 sty 2015 13:12

    Były doradca Władimira Putina Andriej Iłłarionow przestrzega Polaków przed działaniami Rosji. W jego ocenie wojna to kwestia czasu. „To, że rosyjska inwazja nastąpi, jest nieuchronne. Pytanie tylko kiedy. Rosja nigdy tego nie ukrywała, ponieważ już dawno rozpoczęła działania destabilizacyjne w Gruzji, Kazachstanie, Azerbejdżanie, a nawet na Łotwie i w Bułgarii” - mówi „Rzeczpospolitej”. Scenariusz przez niego kreślony jest więcej niż przerażający. „Zakładam, że w ciągu najbliższych dwóch lat dojdzie do kulminacji tych działań. Pamiętajmy, że tyle właśnie zostało do końca kadencji Baracka Obamy. Putin zdaje sobie sprawę, że ten polityk jest najbardziej nieskutecznym prezydentem Stanów Zjednoczonych w całej ich historii. Wie, że musi jak najszybciej wykorzystać słabość Obamy przed kolejnymi wyborami prezydenckimi w USA” - czytamy. Iłłarionow przekonuje, że gdyby prezydentem USA był kto inny Putinowi nie byłoby tak łatwo prowadzić inwazyjnej polityki. „Inwazja na Polskę i kraje bałtyckie może się dokonać w bardzo różny sposób. Pamiętajmy, że Putin nie jest dowódcą wojsk lądowych, lecz pułkownikiem służb specjalnych. Zakładałbym, że czekają nas raczej wojny hybrydowe niż otwarta inwazja wojskowa. Mogą się pojawić grupy dywersyjne, które będą próbowały destabilizować sytuację w wymienionych krajach” - ocenia. W ocenie b. doradcy rosyjskiego prezydenta, świat zachodni mógłby z łatwością zablokować imperialne ambicje Moskwy. Brakuje woli politycznej i konsekwencji. „Jeżeli chodzi o wojsko, to kraje NATO mogłyby rozmieścić przy granicach z Rosją znaczący kontyngent wojskowy i ściągnąć tam najnowocześniejszą broń. Poza tym Rosja odczułaby sankcje, gdyby zostały zamrożone aktywa walutowe na rachunkach rosyjskiego narodowego systemu rezerw lub na europejskich rachunkach rosyjskiego banku centralnego. Są to kwoty rzędu 500-600 mld dolarów - w obliczu tego zagrożenia Moskwa natychmiast wycofałaby swoich żołnierzy z Ukrainy” - czytamy. Jednak, jak widać Zachód wciąż woli stosować inne metody „walki” z Rosją. Ani o wojskach, ani realnych szkodach ekonomicznych na razie nie ma mowy...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Wojciech #1632685 | 178.36.*.* 12 sty 2015 20:26

      A może to jest takie przyzwyczajanie do fałszywych alarmów ? Zatracimy czujność, bo każdy taki zostanie uznany za fałszywy a tu kiedyś z nienacka pierdyknie !

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Gacha #1633503 | 178.43.*.* 13 sty 2015 19:35

        Na fałszywych alarmach można się szkolić i dużo nauczyć. Bomba raczej wybucha znienacka

        odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. i co strzeliło ? #1633953 | 46.105.*.* 14 sty 2015 11:50

          to po co szukali szkoda czasu

          Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

        2. Zuza #1635776 | 31.61.*.* 15 sty 2015 19:24

          Przecież są informatycy, czy tak ciężko znaleźć ludzi którzy sobie żartują? Pewnego dnia, kiedy podłożona zostaje prawdziwa bomba, wtedy wszysscy wyskoczą z zapytaniem ''Dlaczego nie znaleziono sprawców? Dlaczego nie ewakuowano ludzi?''...

          odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (7)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5