Pracownicy Warmii skarżą się na upały

2014-08-06 12:37:01(ost. akt: 2014-08-06 12:42:58)
Przedstawiciele zakładu uspokajają i zapewniają, że dbają o warunki pracy.

Przedstawiciele zakładu uspokajają i zapewniają, że dbają o warunki pracy.

Autor zdjęcia: Joanna Borkowska

Lato mamy w tym roku ciepłe – od połowy lipca nie można narzekać na brak słońca. W końcu mamy wakacje, więc nie powinno to dziwić. Dziwią nas natomiast pogłoski, że ludzie omdlewają w pracy i nie mogą wezwać pogotowia.
Z ładnej pogody, czyli wysokich temperatur cieszą się Ci, którzy są na urlopach oraz mają wakacje. Słoneczna pogoda sprzyja wylegiwaniu się na plaży, opalaniu oraz rodzinnym biesiadom. Gorzej jeśli w taka pogodę musimy pracować, a temperatury są wysokie, pomieszczenia niedostosowane. Co z człowiekiem może zrobić wysoka temperatura? Wystarczy przypomnieć sobie opisy tego, co się dzieje, gdy ktoś zamknie dziecko czy zwierzę w samochodzie... Pracownicy mają wybór – ale czy na pewno? Co po wyborze, gdy trzeba opłacić rachunki, a miejsca pracy jak na lekarstwo...

Ocknij się i pracuj
Poproszono nas o przyjrzenie się bliżej warunkom pracy w zakładzie odzieży „Warmia” w Kętrzynie. - Kobiety szyjące ubrania pracują w pomieszczeniu, gdzie teraz latem panuje bardzo wysoka temperatura – mówi z przejęciem nasza Czytelniczka – ale najgorsze jest to, że w porównaniu do lat ubiegłych, teraz omdlenia są ukrywane, ponieważ pracownicy mają zakaz wzywania pogotowia!

Sytuacja przedstawiona przez Czytelniczkę rzeczywiście przyprawia o gęsią skórkę. O warunkach pracy w „Warmii” w porze letniej pisaliśmy niejednokrotnie już. Jednak po raz pierwszy usłyszeliśmy, że zakazano wzywać karetkę do omdlałych osób. Poza tym uzyskaliśmy informację, że pracownice zbuntowały się takiemu traktowaniu i wyszły wcześniej z pracy. Zastanawiające jest jaka w takim razie panuje temperatura w miejscu pracy i dlaczego nie można wezwać pogotowia?

Taki mamy klimat
- Wiadomo, że w okresie letnim temperatura będzie wyższa niż zimą – wyjaśnia Henryk Kaczmarek dyrektor zarządzający Zakładu Przemysłu Odzieżowego „Warmia” - jednak staramy się, aby nie wpływało to negatywnie na warunki osób pracujących. Pomieszczenia są wietrzone, pracownicy mają stały dostęp do wody bieżącej oraz pitnej, dostają sok pomidorowy, a jak ktoś źle się poczuje to może odpocząć. Nie słyszałem o przypadkach omdleń w te lato, a tym bardziej o zakazie wzywania pogotowia! Jeśli zdarzy się taki przypadek to nikt nie zabroni zadzwonić po pomoc. Niestety temperatury letnie są przeważnie wysokie i nic na to nie poradzimy. Nie zmuszamy nikogo do pracy i nie trzymamy na siłę w zakładzie. I tak wyrabiamy niższe normy niż inne zakłady na terenie kraju – podsumowuje nasz rozmówca.



Joanna Borkowska
j.borkowska@gazetaolsztynska.pl



Komentarze (32) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. On #1454865 | 109.243.*.* 6 sie 2014 13:47

    Kaczmarek nie powinien się odzywać w ogóle. Przecież on razem z właścicielem to zwykli wyzyskiwacze, którzy żerują na tym, że w Kętrzynie jest bezrobocie i zmuszają ludzi do pracy po 10 godzin a do tego pracują w soboty za darmo! Urlopy niewykorzystane jeszcze od zeszłego roku. Hańba. Nie wiem jak można w lustro spojrzeć będąc kimś takim.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Kętrzynianka #1455148 | 89.229.*.* 6 sie 2014 19:07

      To straszne co dzieje się w tym zakładzie. ludzie są wykorzystywani, ale przecież do pracy nikt ich nie zmusza. Współczuję tym kobieta , które pracują na hali. To obóz pracy!!! Niestety bezrobocie w naszym mieście robi swoje. Ludzie pracują za marny ochłap w takich warunkach by wykarmić swoje rodziny.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    2. Grzes #1454907 | 91.199.*.* 6 sie 2014 14:27

      Napisz Dyrektorku ile płacicie kobietom za prace w tych warunkach. Wstyd.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. By żyło się lepiej...... #1458185 | 89.228.*.* 10 sie 2014 16:48

        "Zrobiliśmy to jawnie i z otwartą przyłbicą", "To ja zabrałem te darmowe leki emerytom" - to nie są fragmenty kolejnych taśm prawdy. To całkowicie otwarta deklaracja senatora Platformy Obywatelskiej Jana Libickiego. Na blogu chwali się, że zablokował projekt wprowadzający bezpłatne leki dla seniorów oraz ubogich rencistów i emerytów. W czwartek Senat głosami polityków Platformy Obywatelskiej (z wyjątkiem senatora Jana Rulewskiego) odrzucił projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Projekt wprowadzał bezpłatne zaopatrzenie w leki dla seniorów, ubogich rencistów, emerytów, inwalidów wojennych i wojskowych czy osób represjonowanych. Dodatkowa pomoc miałaby trafić do osób mających ukończone 75 lat pobierających świadczenia emerytalne lub rentowe na poziomie nie wyższym niż 845 zł miesięcznie, czyli blisko połowę jednej kolacji Marka Belki i Bartłomieja Sienkiewicza. Mimo obiektywnie niewielkiego kosztu tych zmian (około 214 mln zł w ciągu roku), Jan Libicki, w imieniu Platformy Obywatelskiej złożył wniosek o odrzucenie projektu. Senatorowie PO pomysł poparli. Autor tego wniosku, który sam jako senator niepełnosprawny pobiera kilka tysięcy dodatkowego świadczenia, nie tylko nie wstydzi się swojego działania, ale nim się chwali na blogu! - To ja złożyłem wniosek o odrzucenie tego projektu.To ja zabrałem te darmowe leki emerytom. I chyba ostatni raz to tylko w polemikach z Piotrem Dudą byłem tak pewny słuszności składanych przeze mnie wniosków - nie kryje dumy senator PO.

        Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. Sd #1454917 | 89.228.*.* 6 sie 2014 14:31

          I tak jest w całej Polsce " Nie zmuszamy nikogo do pracy i nie trzymamy na siłę w zakładzie." To jest szacunek do pracownika :)

          Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (32)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5