Inicjatywa młodzieży oddana do użytku [GALERIA]

2021-06-03 13:00:00(ost. akt: 2021-06-03 13:11:19)
Na ten moment czekali kętrzyńscy "skejci"

Na ten moment czekali kętrzyńscy "skejci"

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

Dzieci i młodzież mają kolejne miejsce do spędzania wolnego czasu i rekreacji. Pumptrack przy ul. Wierzbowej został oficjalnie otwarty. Ostatnie dni pokazały bardzo duże zainteresowanie tym miejscem. Inwestycję zrealizowano w ramach Budżetu Obywatelskiego.
Uroczysta inauguracja odbyła się 30 maja. Na miejscu stawili się młodzi pasjonaci rowerów, hulajnóg, rolek i deskorolek oraz mieszkańcy okolicznego osiedla. - Droga do powstania tego miejsca była bardzo długa. Najpierw myśleliśmy o skateparku. Najpierw przy ówczesnym gimnazjum powstała tzw. "Dwójeczka" - słynne miejsce, gdzie wszyscy dobrze się czuliśmy i znakomicie się bawiliśmy. Młodzież jednak postanowiła porozmawiać z burmistrzem o budowie skateparku. Powstał projekt, a potem długo nic się nie działo. Raptem się jednak pojawił, został bardzo szybko zbudowany. Niektórym wciąż jednak było mało i pomyśleli, żeby zrobić coś jeszcze - wspomina Jerzy Pruszyński, trener drużyny rolkarskiej Blue Bear Team. - Przyszedł do mnie Szymon Jarzynka i powiedział: "Trenerze, a może zrobimy w Kętrzynie pumptrack". Kompletnie nie wiedziałem co to jest i na czym polega, więc Szymon musiał mi wytłumaczyć. Potem przedstawiłem projekt burmistrzowi Niedziółce - dodaje trener.

Obrazek w tresci

Szymon Jarzynka - główny pomysłodawca pumptracku / fot. Wojciech Caruk

Pomysłodawcy zgłosili pomysł do Budżetu Obywatelskiego 2020. W inicjatywę zaangażowała się niemal cała subkultura kętrzyńskich skejtów. Zebrano ponad 400 podpisów, dzięki czemu projekt został przyjęty do głosowania. Finalnie poparło go prawie 250 osób i tym samym został zakwalifikowany do realizacji. Niestety m.in. pandemia pokrzyżowała trochę plany. Niektórzy stracili nadzieję, że takie miejsce powstanie. Jednak Szymon Jarzynka nie próżnował. Nawiązał kontakt z firmą BTproject budującą takie miejsca i okazało się, że pumptrack jednak powstanie. - Szukałem takiego miejsca do jazdy dla siebie i kolegów. Niestety w najbliższej okolicy nie znalazłem. Kolega mi podpowiedział, że jest coś takiego, jak Budżet Obywatelski, więc stwierdziłem dlaczego by nie spróbować. Zgłosiłem to dla naszego trenera, a on popchnął to dalej. Dlatego teraz mamy tutaj taki piękny obiekt - opowiada Szymon Jarzynka, główny pomysłodawca. Sam już od sześciu lat jeździ na rolkach pod okiem Jerzego Pruszyńskiego. Na koncie ma już sporo sukcesów. W 2019 roku został Mistrzem Polski w skoku wzwyż na rolkach.

Obrazek w tresci

Pierwotnie pumptrack miał powstać przy ul. Obrońców Westerplatte. Dlaczego lokalizację zmieniono na ul. Wierzbową? - Zadanie przyjęte do budżetu miasta nie wskazywało konkretnej lokalizacji pumptracku natomiast wniosek pomysłodawcy wskazywał teren przy ul. Obrońców Westerplatte. Jednak od samego początku podczas opiniowania projektu było wskazane, że jest to teren torfowy z wysokim poziomem wód gruntowych, co znacznie zwiększa koszty inwestycji i bardzo ciężko byłoby się zmieścić w maksymalnym budżecie na projekty realizowane z budżetu obywatelskiego czyli 300 tys zł. W związku z powyższym wspólnie z pomysłodawcą i wnioskodawcą zadania uzgodniono nową lokalizację tj. ul. Wierzbowa - wyjaśnia Maciej Wróbel. Słowa wiceburmistrza potwierdza Szymon Jarzynka. - Tak naprawdę nie określaliśmy sztywno konkretnego miejsca. Braliśmy pod uwagę kilka lokalizacji - dodaje młody rolkarz.

Obrazek w tresci

Na ul. Wierzbowej utworzono duży tor... / fot. Wojciech Caruk

W efekcie powstały dwa tory do jazdy. Większy dla młodzieży, mniejszy dla najmłodszych dzieci. Obok postawiono też ławeczki, stanowisko do naprawy rowerów i tablicę z informacją jak korzystać z tego miejsca i na czym polega "pompowanie". Wokół pumptracku dokonano nasadzeń zieleni oraz utworzono wybieg dla psów. To nie koniec miejskich inwestycji w teren obok przedszkola "Smerfowa Kraina". - Fajnie, że dzięki inicjatywie młodych ludzi udało się ten obszar zagospodarować. Wkrótce pojawią się tu obok również urządzenia do tzw. "street workoutu", czyli ćwiczeń na świeżym powietrzu. Przeprowadzimy też wśród mieszkańców ankietę, co jeszcze można tutaj zrobić - zapowiada burmistrz Ryszard Niedziółka.

Obrazek w tresci

... oraz mniejszy do jazdy dla najmłodszych / fot. Wojciech Caruk

Pumptracki cieszą się popularnością na całym świecie. Korzystają z niego zarówno dzieci, jak i osoby dorosłe. Na torze do szybkiej jazdy znajdują się zakręty i tzw. muldy, co pozwala rowerzystom na ćwiczenie refleksu, równowagi oraz kondycji fizycznej. W wielu miastach są też one wykorzystywane do organizacji zawodów z pomiarem czasu. Pierwsze zawody odbyły się również w Kętrzynie przy okazji uroczystego otwarcia tego miejsca.

Wojciech Caruk





2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5