FELIETON: Szymon Kołdys pisze. Rekrutacje i puste domki

2019-07-06 08:30:00(ost. akt: 2019-07-06 09:03:29)
Szymon Kołdys

Szymon Kołdys

FELIETON\\\ Wyniki matur już ogłoszone, szczęśliwcy i mniej szczęśliwi wiedzą już na czym stoją. Przed maturzystami ciąg dalszy. Co ich czeka w przyszłości?
Cokolwiek to będzie, czy studia , czy praca, to będzie już ich początek dorosłości. Trochę mniej dorośli dostali się dopiero do techników czy liceów. Ci od techników przy okazji się dowiedzieli, że potrzebują pozwolenia od lekarza medycyny pracy - prawie jak dorośli, którzy zaczynają pracę. Niektórzy zmienili szkołę i będą w nowym dla siebie środowisku, czasem w internacie z dala od domku. Pewnie powracać będą jak bociany, tylko, że co weekend a nie co rok. Innymi słowy sporo domków już nie będzie takich pełnych, jakimi były do tej pory. Pisklaki się opierzyły i wyfruwają, a zostają rodzice z syndromem pustego gniazda.

Apropo’s pustego gniazda - wczoraj zbierałem maliny i natknąłem się w gąszczu łodyg na małe, misternie wyplecione i puste gniazdko, które wyglądało jakby było przyklejone do gałązek. Jakiś mały zdolny dziobaty budowniczy uwił to gniazdko sobie i nie przewidział, że przyjdzie człowiek, żeby zbierać maliny i już nie da się w gniazdku dalej mieszkać. W sumie cieszę się, że to nie ja go wypłoszyłem. Ale patrząc na to puste gniazdko jakoś mi było żal tego ptaka, jego pracy, która poszła na marne i ogólnie obraz pustego domu stanął mi przed oczyma. Co sprawia, że dom jest domem? Chyba ludzie, którzy zamieszkują taki dom. Może być mały, nie do końca posprzątany, z nieco wiekowym wystrojem, ale to mieszkańcy i ich relacje, ich pamięć tworzy dom. Właściwie to można posiadać piękny dom, nowoczesny i mieć poczucie, że jest pusty i za duży.

Lekcja dziobatego architekta uczy, że aby dom był domem potrzeba go zbudować nie tylko we właściwym czasie, ale też we właściwym miejscu. Ale jest też inna obserwacja - dom to miejsce, do którego się wraca. Wiedzą o tym dobrze seniorzy, którzy mając ponad 80 lat nie mogą oprzeć się chęci odwiedzenia swej rodzinnej wioseczki zagubionej gdzieś na Podlasiu.. Ale najważniejszą cechą domu jest to, że są w nim ludzie, którzy cię dobrze znają, wiedzą jaki jesteś, co zrobiłeś i cię wciąż kochają. Taki dom jaki miał syn marnotrawny..

Szymon Kołdys
pastor@baptysci.ketrzyn.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5