FELIETON: Szymon Kołdys pisze. Tożsamość i nałogi

2019-06-08 10:00:00(ost. akt: 2019-06-08 18:32:49)
Szymon Kołdys

Szymon Kołdys

Jaki związek jest między uzależnieniami a tożsamością? Tożsamość dotyczy wszystkich ludzi, a uzależnienia dotyczą bardzo dużej ilości ludzi.
Niedawno na listę chorób WHO wpisane zostało uzależnienie od gier komputerowych. W ogóle to trudno zliczyć już ilość uzależnień behawioralnych i od substancji chemicznych. Trudno też zliczyć koszty społeczne tego zjawiska. Pytanie, które się pojawia naturalnie, to co jest przyczyną uzależnień? Co za tym stoi? Jaki jest mechanizm ich powstawania. Dlaczego alkohol, nikotyna, narkotyki w jednej kategorii a pornografia, hazard czy obsesyjne zakupy w drugiej zbierają swoje obfite żniwo?

Jedną z przyczyn jest chęć ucieczki od stresu, odrzucenia czy samotności. Dlatego mówi się o "zażeraniu stresu” - gdy się zje kawałek czekolady z człowiek dość szybko czuje się lepiej - stres jakby już zaćmiony, znieczulony. Zakupy na poprawę nastroju i rundka w grze komputerowej dla relaksu. Gdy powtarza się sytuacja stresowa, powtarza się zachowanie, w efekcie wytwarza się nawyk, a potem uzależnienie, które zaburza normalne funkcjonowanie w życiu. Kiedy osoba spotyka się z niepowodzeniami cierpi jej poczucie wartości. Niespełnione ambicje, doznanie niesprawiedliwości, bezsilność, frustracja - domagają się przeciwwagi. Poczucia wartości, akceptacji, poczucia, że się coś osiągnęło, że jest się w czymś dobrym, dreszczyku emocji. Te rzeczy stosunkowo łatwo jest znaleźć w tym co ma potencjał, by uzależnić.

Tu też pojawia się pytanie dla każdego człowieka ważne - kim jestem? Pytanie o tożsamość - od czego zależy moja wartość, co kocham najbardziej? Co mnie definiuje i ku czemu najchętniej się skłania moje serce. Jeżeli kultura wokół mnie ma decydujący głos - to zdanie innych ludzi, szefa czy kolegów, to porównanie się z sąsiadem co do stanu posiadania czy osiągnięć, będzie decydować o tym czy czuje się dobrze czy nie, czy przeżywam poczucie klęski czy też nie. Jeśli natomiast moja tożsamość jest zakorzeniona gdzieś indziej, czyli po prostu w Bogu - Bóg mnie kocha i przy Nim jest moje serce wtedy nie tylko nie jestem podatny na nałogi, ale w po prostu żyję szczęśliwszym życiem.

Szymon Kołdys
pastor@baptysci.ketrzyn.pl

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5