FELIETON: Szymon Kołdys pisze. Bezcenne Mamy

2019-05-25 08:30:00(ost. akt: 2019-05-25 08:36:53)
Szymon Kołdys

Szymon Kołdys

W niedzielę przypada Dzień Matki - bardzo miłe święto dla większości rodzin. Zadzwonić, wysłać kartkę, kupić kwiatka - to mogą zrobić nieco starsi.
Ci młodsi pewnie potrzebują wsparcia ze strony tatusiów, niemniej jednak warto świętować to, co miłe i dobre. Z wiekiem i nabywanym doświadczeniem przybywa dopiero zrozumienie jak wiele człowiek zawdzięcza mamie, tacie, dziadkom, ogólnie mówiąc, swoim bliskim. Dobrze, że jest w kalendarzu okazja by to zauważyć, by podziękować. Dopóki się swojego malucha nie wychowa na dorosłego, to tak do końca nie rozumie się owej matczynej troski, poświęcenia, cierpliwości i ofiarności jakie się przez lata otrzymało od swej rodzicielki. Ile przez te lata trzeba było pokonać problemów jaką supermocą dysponować by sobie poradzić! A przecież to nie koniec, bo mama póki żyje, to martwi się o swoje dzieci. Dzieci, które są już dorosłe, podejmują swoje decyzje - ciągle pozostają jej troską. Czy wszystko dobrze? Czy zdrowi jesteście? A kiedy przyjedziecie? Owo czekanie na spotkanie z dzieckiem - już dorosłym - jest dzisiaj znakiem czasów. Pokolenia już nie mieszkają razem, często nawet nie w jednym kraju. Spotkania zatem są krótkie, rzadkie i wyczekiwane.

Czemu tak się dzieje, że wyższej stopie życiowej nie towarzyszy wcale lepsze i bliższe życie rodzinne? Patrząc na statystyki porównujące na przestrzeni ostatnich 30 lat tak zwaną dzietność - w 1989 roku wynosiła 2,06, a w 2017 tylko 1,45 (źr. forsal.pl). To znaczy, że coraz większym skarbem i coraz rzadszym jest mama i jej bobas. Demografowie wieszczą kataklizmy społeczne, bo za mało dzieci się rodzi by społeczeństwo mogło się stabilnie rozwijać. Można wpaść w zdumienie - jaką moc mają kobiety rodzące dzieci. Od nich zależy przyszłość narodów… Ale kobieta i jej dziecko najlepiej się czują w rodzinie, gdzie jest też ojciec, gdzie jest stabilność i warunki do rozwoju. Niby nic nowego, od dawna wiadomo, a jednak jakoś niełatwo przebija się do świadomości myśl, że jednak warto mieć dzieci, warto ponieść owe wyrzeczenia, warto przekazać życie, bo przecież życie jest bezcenne.

Szymon Kołdys
pastor@baptysci.ketrzyn.pl



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5