Sąd odrzucił roszczenia byłego dyrektora KCK

2019-05-23 15:00:00(ost. akt: 2019-05-23 15:04:59)
Były dyrektor KCK oczekiwał 21 tys. zł. odszkodowania

Były dyrektor KCK oczekiwał 21 tys. zł. odszkodowania

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

Sąd Rejonowy w Kętrzynie wyrokiem z 14 maja oddalił powództwo Damiana Nietrzeby przeciwko Kętrzyńskiemu Centrum Kultury. Sprawa dotyczyła rozwiązania umowy o pracę.
Sprawa wpłynęła do Wydziału Pracy w kętrzyńskim sądzie w dniu 14 lutego. — Powód wniósł m.in. o zasądzenie od pozwanego KCK w Kętrzynie na jego rzecz kwoty 21 tys. zł wraz z odsetkami tytułem odszkodowania za nieuzasadnione i naruszające przepisy o wypowiedzeniu umów o pracę oraz przepisy ustawy z dnia 25 października o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej wypowiedzenie umowy o pracę — mówi Agnieszka Żegarska rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Orzeczenie w powyższej sprawie jest nieprawomocne. Jakie działania podejmie dalej były dyrektor Kętrzyńskiego Centrum Kultury. — Czekam na uzasadnienie ponieważ w czasie rozprawy sędzia nie był w stanie ustnie uzasadnić swojej decyzji. Po utrzymaniu uzasadnienia podejmę decyzję — poinformował Damian Nietrzeba.
17 maja wpłynął do sądu wniosek pełnomocnika powoda o uzasadnienie wyroku. Uzasadnienie wyroku nie zostało jeszcze sporządzone.

Przypomnijmy, że 25 stycznia burmistrz Kętrzyna Ryszard Niedziółka rozwiązał umowę o pracę z dyrektorem Kętrzyńskiego Centrum Kultury, Damianem Nietrzebą, przy zachowaniu dwutygodniowego okresu wypowiedzenia. Uczynił to w oparciu o rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody warmińsko-mazurski, który stwierdził nieważność zarządzenia Burmistrza Miasta Kętrzyn z dnia 15 listopada 2018 roku ws. powołania Nietrzeby na stanowisko dyrektora KCK ze względu na istotne naruszenie prawa. Zdaniem burmistrza Kętrzyna, wojewoda unieważnił wcześniejsze postanowienie poprzedniego włodarza, ponieważ nie dopełniono należycie formalności zawartych w Ustawie o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Jak twierdził wtedy Niedziółka, chodziło o art. 15, który brzmi: "Dyrektora instytucji kultury powołuje organizator na czas określony, z zastrzeżeniem ust. 3, po zasięgnięciu opinii związków zawodowych działających w tej instytucji kultury oraz stowarzyszeń zawodowych i twórczych właściwych ze względu na rodzaj działalności prowadzonej przez instytucję." Burmistrz poinformował, że według decyzji wojewody, opinii stowarzyszeń było za mało.

Wojciech Caruk



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5