Majówkę spędzili po czesku

2019-05-24 08:00:00(ost. akt: 2019-05-24 07:34:02)
Podczas tygodniowego pobytu grupa odwiedziła m.in. stolicę Czech

Podczas tygodniowego pobytu grupa odwiedziła m.in. stolicę Czech

Autor zdjęcia: Agnieszka Bakunowicz - Bogaczuk

Kętrzyn i czeskie Zlate Hory świętują w tym roku 20 - lecie partnerskiej współpracy. Z tej okazji skorzystała grupa mieszkańców Kętrzyna i okolic. Bardzo długi, bo aż tygodniowy weekend majowy spędzili właśnie w Czechach.
Z możliwości wyjazdu skorzystało 35 osób z m.in. Kętrzyna, Reszla i Mragowa. Wyjazd 28 kwietnia pociągiem do Wrocławia i dalej autokar do Zlatych Hor. Na miejscu pogoda niekoniecznie "majówkowa". Nie przeszkodziło to jednak w aktywnym wypoczynku, a z dnia na dzień również aura zaczęła sprzyjać turystom. Już pierwszego dnia pobytu grupa miała okazję zapuścić się pod ziemię zwiedzając kopalnię, w której wydobywano złoto, srebro i miedź. Kolejny dzień to wizyta w niesamowitym miejscu, jakim jest Skalne Miasto Adrspach. Widoki potężnych rzeźb skalnych, sięgających nawet 100 metrów robiły wrażenie. Nic dziwnego, że to właśnie tutaj powstawały zdjęcia do filmu "Opowieści z Narnii". — To co zrobiła natura zaparło nam dech w piersiach — wspomina Anna Andrzejczyk z Reszla.

Jednym z najważniejszych punktów wycieczki było zwiedzanie Pragi 1 maja. — Miasto zachwycające swoją architekturą, jedna z najpiękniejszych stolic Europy nazywana Wenecją północy . Nie sposób w jeden dzień odkryć wszystkich jej tajemnic — twierdzi Janusz Mazurkiewicz, organizator wyjazdu. Uczestnicy odwiedzili tam m.in. Hradczany, Katedrę św. Witta, czy muzeum Lorety. Wcześniej w drodze do stolicy Czech wycieczka zajechała do Kutnej Hory, gdzie można było obejrzeć wnętrza słynnej Kaplicy Czaszek.

Będąc w Zlatych Horach nie można nie odwiedzić położonych kilka kilometrów od miejscowości zrekonstruowanych celtyckich młynów. Tam przed wiekami płukano złota. Tam też odbywały się kilka lat temu Mistrzostwa Świata w Płukaniu Złota. Zwiedzający mogli zobaczyć jak wyglądał ten żmudny proces oraz samemu spróbować szczęścia w poszukiwaniu cennego kruszcu. 3 maja grupa wzięła udział w "ekstremalnej" drodze krzyżowej, która odbywa się w Zlatych Horach w każdy pierwszy piątek miesiąca. Jej szlak wiedzie ok. 3 kilometry pod górę do sanktuarium Matki Bożej Wspomożycielki Maria Hilf. Ksiądz prowadzący przemarsz, przywitał grupę Polaków i pozwolił nieść całą drogę, od stacji do stacji, krzyż.

Ostatniego dnia pobytu, 4 maja można było wejść na pobliską Biskupską Kopę, zwiedzić ruiny zamku Edelstejn oraz muzeum w Zlatych Horach. Bazą wypadową przez ten czas był ośrodek "Bohema". — Nie pierwszy raz gościmy tutaj grupy z Kętrzyna. Cieszymy się zawsze z tych wizyt, tym bardziej, że nasze miasta świętują 20-lecie współpracy partnerskiej. Dlatego tym bardziej zachęcamy do przyjazdów. Mieszkańcy Kętrzyna mają u nas specjalne warunki — zachęca Igor Macasek, właściciel ośrodka.

Jak majową wycieczkę wspominają jej uczestnicy? — Wyjazd do Czech będę wspominać do końca życia.Każdy dzień z tego tygodnia był pełen przygód. Myślę, że jeszcze nadarzy się okazja, aby tam wrócić — dzieli się wrażeniami Anna Andrzejczyk. — Bardzo fajny wyjazd, integracja, świetni ludzie. Fajne było to, że nie siedzieliśmy ciągle w miejscu, tylko były różne wypady — mówi Kuba Tymcio. — Wycieczka pozwoliła zintegrować się z wieloma fajnymi ludźmi. Nie było nudno — wspomina Tomek Sidor. — Stworzyliśmy zgraną grupę. Ja chętnie pojechałabym jeszcze raz. Najbardziej będę wspominać wizytę w Pradze i w skansenie z młynami do płukania złota — dodaje Ula Duda.

Do Kętrzyna podróżnicy - turyści wrócili 5 maja.


Wojciech Caruk


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5