Wydobyli z ziemi pozostałości po starych murach i baszcie [GALERIA]

Kętrzyński zamek i jego otoczenie od kilku miesięcy zmienia swoje oblicze. Trwa remont w ramach projektu "Zachowanie dziedzictwa kulturowego dzięki rewitalizacji zamku w Kętrzynie". Przewidziana była m.in. konserwacja otaczających zamek murów obronnych. Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego prowadzi przy tej inwestycji badania archeologiczne, które rozpoczęto 6 maja. — Mury średniowieczne muszą być przez nas wyeksplorowane, ponieważ znajdują się w ziemi. Metodycznie, zgodnie z harmonogramem prac odkopujemy te relikty i zgodnie z projektem mają one być zachowane — mówi Marta Wojciechowska, dyrektor Muzeum im. W. Kętrzyńskiego w Kętrzynie. — Już pierwszego dnia odsłoniliśmy relikty baszty w południowo-zachodnim narożniku międzymurza. Jej fundamenty odsłoniliśmy już częściowo w czasie badań w 2013 roku. Część kamieni z korony murów baszty widoczna była od dawna w nawierzchni ścieżki przy zamku. Zdziwienie jednak budzi wyjątkowo dobry stan zachowania reliktów baszty, która została rozebrana w pierwszej połowie XVIII wieku — opowiada Marek Wyczółkowski z kętrzyńskiego muzeum. Co ciekawe, według dokumentacji baszta miała być prostokątna, ale historyczne kroniki mówiły, że w narożnikach zamkowych murów są baszty cylindryczne. Taka też została właśnie odkryta. Przy baszcie odsłonięte zostały także odcinki murów zachodniego i południowego parchamu, czyli tzw. międzymurza, oraz muru obronnego miasta prowadzącego w stronę dawnej Bramy Młyńskiej.

— Przy południowo-wschodnim narożniku parchamu odsłonięty został fragment fundamentu kolejnej baszty. Jej fundamenty niestety zostały zniszczone w większości przez fundamenty kamienicy z początku XX w. — mówi Wyczółkowski. — Kamienica została wręcz "wbudowana" w dawną basztę — dodaje Wojciechowska.

To nie jedyne znaleziska. Badacze co chwilę wyciągają z ziemi elementy dawnej ceramiki, a nawet... muszle przegrzebków, czyli popularne muszle św. Jakuba. — Wszystko jest przez nas zbierane w celach badawczych i dokumentacyjnych — informuje dyrektor.

— Celem prowadzonych prac jest odsłonięcie całości murów parchamu i wyeksplorowanie nawarstwień kulturowych w obrębie międzymurza od strony wschodniej i południowej zamku do poziomu przewidzianego w projekcie inwestycji — podsumowuje Wyczółkowski. Dzięki temu już niedługo mieszkańcy Kętrzyna i odwiedzający zamek turyści będą mogli zobaczyć pierwotne założenie zamku, który w obecnej formie został odbudowany z powojennych zniszczeń dopiero w latach 60-tych XX wieku.

Wojciech Caruk