FELIETON: Szymon Kołdys pisze. Pokój bez wyjścia

2019-01-12 07:50:00(ost. akt: 2019-01-12 08:03:18)
Szymon Kołdys

Szymon Kołdys

Kiedy pomyślę o pięciu dziewczynach, których pogrzeb odbył się 10 stycznia, coś mnie w środku skręca. Poszły do Escape Room-u, by świętować urodziny jednej z nich
Nie przeżyły z powodu rozszczelnienia butli gazowej, pożaru, zaczadzenia i niemożności ucieczki z czegoś, co miało być ekscytującą zabawą. Tragedia rodziców, przyjaciół i też po części każdego z nas, bo pięć istot u progu swego życia zginęło w jednej chwili z powodu czyjegoś zaniedbania, czyjegoś niedopatrzenia, a może po prostu czyjejś chciwości. Nie mam pojęcia dlaczego ten koszaliński Escape Room działał, kto wydał na to pozwolenie, czy w ogóle ktokolwiek z jakiegokolwiek dozoru sprawdzał, czy to, co tam oferują jest zgodne z przepisami. Ciekawe, że już w Polsce zamknięto ponad 50 podobnych placówek ze względu na uchybienia w bezpieczeństwie. Zawsze tak jest, że coś działa i nikogo to nie obchodzi, dopóki tragedia się nie wydarzy.

Bezsilna frustracja i złość na taki stan rzeczy niczego nie zmieni. To wydarzenie może chociaż uwrażliwi rodziców na to, by sprawdzali dokładniej gdzie i co robią ich dzieci. Z drugiej strony nieszczęśliwe wypadki się zdarzają pomimo kontroli i procedur. Ja sam nigdy w życiu bym się nie zdecydował na taką atrakcję pod tytułem: jak rozwiążesz zagadkę będziesz mógł wyjść z pokoju. Musieliby mnie siłą zmuszać, by tak spędzać czas. Ale ludzie są różni i dlatego jedni to wymyślili, a inni z tego korzystają, może teraz już ostrożniej.

Trudno to zrozumieć, wytłumaczyć, niemożliwe by się z tym pogodzić, znaleźć słowa pocieszenia dla najbliższych. Jak takich zdarzeń uniknąć w przyszłości? Kontrole i przepisy swoją drogą, ale jak sądzę wyobraźnia i myślenie nie tylko o sobie ale i o innych ludziach - ich bezpieczeństwie, zdrowiu i powodzeniu także by pomogła. Tylko, że czy można się tego dzisiaj po człowieku spodziewać? Tego, że będzie myśleć o innych sam z siebie z dobrej woli? Czy może to tylko marzenie i życzeniowe myślenie? Jeżeli nie będziemy w stanie myśleć i działać z wizją dobra drugiego człowieka, to na co możemy liczyć, jeśli sami kiedykolwiek znajdziemy się w pokoju bez wyjścia?

Szymon Kołdys
pastor@baptysci.ketrzyn.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5