Dyrektor na bakier z prawem ?

2018-08-08 13:54:00(ost. akt: 2018-08-10 00:32:36)
W kętrzyńskim SOSW szykują się zmiany. Kto zostanie nowym dyrektorem?

W kętrzyńskim SOSW szykują się zmiany. Kto zostanie nowym dyrektorem?

Autor zdjęcia: Marek Szymański

Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy będzie miał nowego dyrektora. Niedawny konkurs na to stanowisko, który wygrała dotychczasowa szefowa Ewa J. został unieważniony. Powód? Kandydatka zataiła przed komisją, że ma problemy z prawem
Z końcem sierpnia upływa okres 5 - letniej kadencji dyrektora Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Kętrzynie. Procedurę konkursową Starostwo Powiatowe rozpoczęło już pod koniec kwietnia. Na początku czerwca wybrano na to stanowisko dotychczasową dyrektor Ewę J., która okazała się być jedyną kandydatką. Jednak już 20 czerwca na biurko starosty trafiło pismo z Prokuratury Rejonowej w Kętrzynie o zakończeniu postępowania przeciwko Ewie J. oraz skierowania przeciwko niej aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Kętrzynie.

O co oskarżona jest dotychczasowa dyrektor? Oskarżonej w sprawie Ewie J. przedstawiono dwa zarzuty. W 2016 r. podrobiła dokument w postaci testamentu spadkodawcy A.S. w celu użycia go za autentyczny, a następnie przekazała podrobiony przez siebie dokument innej osobie, aby użyła go jako autentyczny. 19 lipca 2017 r., składając w komendzie policji zeznania mające służyć za dowód w postępowaniu przygotowawczym, zeznała nieprawdę. Sprawa wpłynęła do Sądu Rejonowego w Kętrzynie w dniu 30 maja. Termin rozprawy został wyznaczony na 25 września. Jednak w dniu 26 lipca 2018 r. obrońca oskarżonych złożył wniosek dotyczący zmiany terminu rozprawy. W tej samej sprawie oskarżone są również dwie inne osoby.

— Czyny zarzucany Ewie J., związane z fałszowaniem dokumentu i używaniem go za autentyczny, zagrożone są karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Z kolei przestępstwo polegające na złożeniu fałszywych zeznań jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Jeżeli sprawca zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 — mówi Agnieszka Żegarska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Starosta poprosił o wyjaśnienia Ewę J. dlaczego złożyła do konkursu oświadczenie, że nie toczy się przeciwko niej postępowanie o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego. — Pani Ewa J. oświadczyła, że w chwili składania oświadczenia sprawa była na etapie postępowania przygotowawczego i kandydatka była przekonana, że zakończy się umorzeniem. Ponadto "rozumiała", że "stwierdzenie oskarżenia oznacza sprawę w sądzie z aktem oskarżenia" — oświadczył oficjalnie Jarosław Pieniak w imieniu Zarządu Powiatu.

Główna zainteresowana nie ma sobie nic do zarzucenia i twierdzi, że sprawa dotyczy wydarzeń sprzed... 16 lat. — Złożenie tego oświadczenia nie było przeze mnie celowe. Prokurator prowadzący sprawę dosyć długo zwodził mnie ze swoją ostateczną decyzją — mówi Ewa J.

Ogłoszony został nowy konkurs na stanowisko dyrektora Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego. Ewa J. nie mogła wziąć w nim udziału, jednak już zapowiedziała walkę o swoje dobre imię do końca. Konkurs jednak nie przyniósł rozstrzygnięcia, ponieważ nie było chętnych.
Do tematu jeszcze wrócimy.

Wojciech Caruk



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5