Legendarny muzyk wspiera kętrzyńskiego podróżnika

2018-05-28 15:00:00(ost. akt: 2018-06-01 08:42:41)
— Pamiętajmy, że kto ma wiarę to mocy mu nie zabraknie - twierdzi Andrzej Nowak (z prawej)

— Pamiętajmy, że kto ma wiarę to mocy mu nie zabraknie - twierdzi Andrzej Nowak (z prawej)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Marcin Gienieczko reprezentuje kraj w najdłuższym na świecie wyścigu canoe. Do walki będzie go mobilizować muzyka Andrzeja Nowaka i zespołu Złe Psy.
Pochodzący z Kętrzyna Marcin Gienieczko przygotowuje się do najdłuższego na świecie wyścigu canoe Yukon 1000 na Alasce oraz w Kanadzie. Wyścig wystartuje 22 lipca i potrwa ok. 10 dni. Zawodnicy będą musieli pokonać 1000 mil bez żadnego wsparcia nurtem rzeki wiosłując po 18 godzin dziennie. Gienieczko planuje wziąć udział. Pierwszą część solo trzeba przepłynąć 715 km w 60 godzin, potem w duecie 1600 km w 170 godzin. — Celem jest stanięcie na podium, bo robię to z okazji 100 - lecia niepodległości Polski — mówi Gienieczko. Przypomina też, że rzeka Yukon nie jest mu obca. — W 2003 roku świętowałem na niej swoje 25. urodziny. Przepłynąłem wtedy 3100 km niewielkim pontonem w 66 dni. Już w 2013 roku reprezentowałem Polskę na tym wyścigu, niestety z powodu kamicy nerkowej nie mogłem dokończyć trasy — wspomina podróżnik

Teraz w osiągnięciu celu ma mu pomóc muzyka z nurtu hard rocka i heavy metalu. Swojego wsparcia sportowcowi udziela założyciel i gitarzysta legendarnej grupy TSA, Andrzej Nowak wraz ze swoim zespołem Złe Psy.

— Swój przyciąga swego. To wiadomo. Albo jest chemia albo nie ma. Tak jest z założycielem zespołu ,,Złe Psy”, Andrzejem Nowakiem i jego menedżerem Andrzejem Krukiem. Ich muzyka mocno mnie mobilizuje do dalszej walki i będzie moim natchnieniem do kolejnych projektów. Andrzej pomaga mi nie tylko swoją twórczością, ale też medialnymi kontaktami — nie kryje zadowolenia Gienieczko. Dodaje, że ze słynnym muzykiem połączyły go wspólne wartości. — Podobnie jak Andrzej jestem patriotą krajowym i regionalnym. On mi zresztą powiedział, że jesteśmy takimi samymi ludźmi. On też zasuwa na harleyu i ma w sobie tą specyficzną moc. Jest między nami chemia. Tak jak w utworze "Wiara i moc" są one naszą siłą — stwierdza.
— Pamiętajmy, że kto ma wiarę to mocy mu nie zabraknie. Wszyscy nasi fani i przyjaciele są z Marcinem - mówi Andrzej Nowak. Hymnem Marcina jest utwór Złych Psów "Wiara i moc" oraz "Urodziłem się w Polsce". — Piosenki powstała już jakiś czas temu. Marcin ją usłyszał, podobnie jak inne nasze utwory. Niedawno poznaliśmy się bliżej. Ja wiem o tym, że jest wielkim człowiekiem i cały czas będę razem z nim — dodaje słynny muzyk.
Jak zdradza Marcin Gienieczko, już niedługo pojawi się teledysk Złych Psów z jego udziałem.

Wojciech Caruk

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij.




Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Daleko #2513643 | 89.228.*.* 5 cze 2018 08:22

    Ani TSA ani Złe Psy,to nie są legendarne zespoły,daleko im do legendarności...

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Olka #2509738 | 37.248.*.* 29 maj 2018 00:51

    ...A POTEM BĘDZIE PŁAKAŁ, ŻE NIE MA EMERYTURY

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5