Szukali smaków polskiej wsi

Już po raz siódmy 18 maja do Karolewa przyjechali uczestnicy Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Konkursu Kulinarnego „Smaki Wsi”. Tematem tegorocznej edycji były zupy na polskim stole, a konkurs odbywał się pod hasłem „Smaki Wsi dla Niepodległej”z okazji obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

W konkursie brały udział 22 zespoły z 18 szkół z takich miejscowości, jak: Nowosielce, Powiercie, Kowal, Gołotczyzna, Sejny, Golądkowo, Bonin, Suwałki, Janów, Potoczek, Swarożyn, Rudka, Studzieniec, Szczytno, Stare Lubiejewo, Dobrocin , Ełk oraz Karolewo. — Wracamy do tradycji, do wsi. Żywienie nastawia się coraz bardziej na naturę. Dlatego myślę, że to właśnie wieś powinniśmy wykorzystywać jak najczęściej w naszych domach. Modna jest teraz tzw. kuchnia fusion, czyli łączenie tradycji z nowoczesnością. Widać to na przykładzie dań przygotowywanych przez uczestników konkursu. Połączenie tradycyjnych produktów z nowoczesną techniką daje ciekawe efekty — mówi Grzegorz Ciosek, członek komisji jurorskiej.

Zmagania uczestników konkursu oceniało sześcioosobowe Jury, które miało bardzo trudne zadanie, bo młodzi kucharze przygotowali różne zupy, a wszystkie były zgodne z tradycyjnymi polskimi recepturami, pięknie podane, prezentujące wysoki poziom sztuki kulinarnej. Jak poziom konkursu oceniają jurorzy? — Cieszy nas to, że dania nie są wykonywane z gotowych produktów. Przykładem jest żur na zakwasie wykonanym przez młodzież. Również sami przygotowują kiełbasy i wędliny wykorzystane w daniach. W potrawach np. z Wielkopolski wykorzystywane są produkty regionalne. Z pod Karpacza ser kozi, z Mazowsza świeże warzywa, a z Wielkopolski gęsina — opowiada Ciosek.
Komisja oceniała również estetykę podania potrawy, smak i wygląd potrawy oraz estetykę zespołu konkursowego.

Największe wrażenie na oceniających degustatorach zrobił "żur na bogato", wykonany przez uczniów z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sejnach. — Nie spodziewałyśmy się tego. Konkurencja była dosyć mocna. Czułyśmy, że nasza zupa jest dobra, ale kiedy spróbowałyśmy innych to wiedziałyśmy, że jest jeszcze kilka naprawdę mocnych. Postawiłyśmy na smak domowy, taki babciny. Zakwas musiał być bardzo dobry, staropolski. Stawiałyśmy go wiele razy. Ostatnia wersja okazała się najlepsza — cieszy się z sukcesu Urszula Jachimowicz, uczennica szkoły w Sejnach. II miejsce i Srebrną patelnię zdobyła drużyna z ZSCKR w Nowosielcach za „sanocką zalewajkę”. III miejsce i Brązową patelnię zdobyła drużyna z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Karolewie za „chłodnik staropolski”, który został podany ze szczypcami rakowymi i młodymi ziemniakami posypanymi koperkiem. Drużynę tworzyli uczniowie z klasy I Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych Marzena Domnik i Piotr Dzierzgowski. Do konkursu przygotowywali się pod kierunkiem Krystyny Szerszeń. — W ogóle nie spodziewaliśmy się podium. Jesteśmy z pierwszej klasy i to nasz debiut. Najtrudniejsze dla nas było przygotowanie odpowiednio doprawionego wywaru. Każdy lubi co innego i ciężko było trafić w gusta jury — cieszy się Marzena.

Wojciech Caruk

Czytaj e-wydanie ">kliknij.