Lekarze protestują przeciwko wypowiedzi dyrektora
2018-04-09 12:00:00(ost. akt: 2018-04-12 13:08:56)
Emocje związane ze Szpitalem Powiatowym mają swój ciąg dalszy. Grupa lekarzy jest zaskoczona i oburzona wypowiedzią dyrektora Jerzego Godlewskiego na łamach naszej gazety.
Obecny dyrektor poruszył temat pracy lekarzy spoza powiatu kętrzyńskiego. — Moim zdaniem kadrę powinno się budować na ludziach związanych z naszym miastem i powiatem, wtedy ich podejście do pracy i jej efekty będzie miało inny wymiar niż czysto finansowy — powiedział Jerzy Godlewski. Te słowa padły w artykule "Co dalej ze szpitalem? a stronie internetowej www.ketrzyn.wm.pl oraz w "Sześciu lekarzy się zwolniło" na łamach "Gazety w Kętrzynie" i "Gazety Olsztyńskiej".
W związku z tym lekarze wystosowali pismo do starosty kętrzyńskiego, w którym nie kryją swojego oburzenia. — W tej sytuacji współpraca z p.o. dyrektorem Jerzym Godlewskim staje się niestety niemożliwa – piszą. Pod dokumentem podpisało się szesnaście osób.
Do sprawy odniósł się były dyrektor kętrzyńskiej placówki. To właśnie on zatrudniał wcześniej lekarzy, wokół których zrobił się teraz szum. — To rzeczywiście obraźliwe stwierdzenie. Po pierwsze ci ludzie przyjeżdżają tu od lat nie tylko po pieniądze. Pracują w szpitalu i leczą ludzi robiąc to bardzo dobrze. Po drugie każdy człowiek tak potraktowany ma prawo zareagować. Ten list jest reakcją adekwatną do aroganckiej wypowiedzi dyrektora. Poza tym ktoś, kto chce budować kadrę na lekarzach z Kętrzyna nie ma zielonego pojęcia o rynku pracy. W Polsce brakuje 50 tys. lekarzy i każdy z nich jest na wagę złota, nie ważne skąd pochodzi — twierdzi Krzysztof Tytman.
Protestujący lekarze zauważają też w piśmie do starosty, że ponad 50 procent pracujących w oddziałach szpitalnych lekarzy specjalistów mieszka poza powiatem kętrzyńskim.
Do sprawy odniósł się były dyrektor kętrzyńskiej placówki. To właśnie on zatrudniał wcześniej lekarzy, wokół których zrobił się teraz szum. — To rzeczywiście obraźliwe stwierdzenie. Po pierwsze ci ludzie przyjeżdżają tu od lat nie tylko po pieniądze. Pracują w szpitalu i leczą ludzi robiąc to bardzo dobrze. Po drugie każdy człowiek tak potraktowany ma prawo zareagować. Ten list jest reakcją adekwatną do aroganckiej wypowiedzi dyrektora. Poza tym ktoś, kto chce budować kadrę na lekarzach z Kętrzyna nie ma zielonego pojęcia o rynku pracy. W Polsce brakuje 50 tys. lekarzy i każdy z nich jest na wagę złota, nie ważne skąd pochodzi — twierdzi Krzysztof Tytman.
Protestujący lekarze zauważają też w piśmie do starosty, że ponad 50 procent pracujących w oddziałach szpitalnych lekarzy specjalistów mieszka poza powiatem kętrzyńskim.
Czytaj e-wydanie ">kliknij.
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
w #2480930 | 83.6.*.* 9 kwi 2018 18:22
czym tu się oburzać ? Do roboty ?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
Bravo! #2481076 | 94.254.*.* 9 kwi 2018 21:02
Jaki dyrektor, taka i jego wypowiedź. Nie pozostaje nic innego jak pogratulować Panu Burmistrzowi -powodyrowi całego tego zamieszania.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
mało mało #2481257 | 10 kwi 2018 07:57
Jasne protest - bo 40 i 20 tysiacze to mało, przyjechac na 9 do pracy , a 13 być w samochodzie z powrotem do chałupy
odpowiedz na ten komentarz
Co... #2481337 | 89.228.*.* 10 kwi 2018 09:46
Co ten burmistrz jeszcze wymyśli?-może wybrukuje szpital polbrukiem?
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Czytelnik #2481937 | 83.9.*.* 11 kwi 2018 02:37
PODOBNO DIALOG JEST WAŻNY, A PACJENT I DOBRO SPOŁECZNE JEST NAJWAŻNIEJSZE !!!???
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz