Miasto nie pomoże powiatowi
2018-02-23 12:00:00(ost. akt: 2018-02-27 10:17:57)
Mur oporowy rozpada się w wyniku osuwania się skarpy.
Od kilku tygodni mieszkańców miasta intryguje rozwalający się mur oporowy przy ul. Jagiełły. Część uległa już destrukcji. Władze powiatu chcą go odbudować przy współudziale finansowym miejskiego samorządu. Nie jest to takie proste.
Problem swoimi korzeniami sięga jeszcze pierwszej połowy 2017 roku. Wtedy to fatalny stan muru zasygnalizował jeden z mieszkańców miasta. Ulica Jagiełły jest ulicą powiatową. Wraz z przyległym do niej chodnikiem i murem podlega pod władze powiatowe. Zarząd Dróg Powiatowych nie ma w swoim statucie przeprowadzania inwestycji i nie może też takich zlecać. Tym zajmuje się stosowny wydział w Starostwie Powiatowym. Inspektor Nadzoru Budowlanego w Kętrzynie nakazał murek rozebrać i zabezpieczyć osuwającą się skarpę. Termin wykonania decyzji minie w czerwcu. Od kilku miesięcy teren wokół muru zabezpieczają stosowne oznaczenia drogowe wyłączając z ruchu chodnik na tym odcinku oraz zwężając jezdnię.
— Mur został zabezpieczony przez Zarząd Dróg Powiatowych po to, żeby go przebudować. W ubiegłym roku nie udało nam się tego zrobić z powodu braku pieniędzy. Chcemy to zrobić w tym roku. Skierowaliśmy do władz miasta wniosek o wspólną realizację inwestycji z systemem finansowania 50/50. Jeżeli decyzja będzie negatywna, to spróbujemy zrobić go sami — informuje Michał Krasiński, wicestarosta. Koszt takiej inwestycji szacowany jest na ok. 145 tys. zł.
Jak do wystosowanego wniosku podchodzi samorząd miejski?
— Miasto Kętrzyn ma zaplanowane w tym roku szereg inwestycji przyjętych przez Radę Miasta m.in. budowa przedszkola ze żłobkiem, przebudowa stadionu miejskiego czy zagospodarowanie terenu na miejsce rekreacyjne na ul. Poznańskiej., w związku z tym nie jest dzisiaj możliwa realizacja przez Miasto Kętrzyn zadań powiatu kętrzyńskiego w systemie 50/50. W ubiegłym roku było to możliwe z uwagi na wcześniej przyjęte założenia budżetowe i zostały zrealizowane wspólnie takie inwestycje jak przebudowa ul. Lanca, Linki czy ul. Kaszubskiej - poinformował Karol Lizurej, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kętrzynie
— Miasto Kętrzyn ma zaplanowane w tym roku szereg inwestycji przyjętych przez Radę Miasta m.in. budowa przedszkola ze żłobkiem, przebudowa stadionu miejskiego czy zagospodarowanie terenu na miejsce rekreacyjne na ul. Poznańskiej., w związku z tym nie jest dzisiaj możliwa realizacja przez Miasto Kętrzyn zadań powiatu kętrzyńskiego w systemie 50/50. W ubiegłym roku było to możliwe z uwagi na wcześniej przyjęte założenia budżetowe i zostały zrealizowane wspólnie takie inwestycje jak przebudowa ul. Lanca, Linki czy ul. Kaszubskiej - poinformował Karol Lizurej, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kętrzynie
Zdaniem Michała Krasińskiego, murek rozleciał się w efekcie aktu wandalizmu. Podobną opinię wyraził dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych, Marcin Kołtonowski. Jednak kętrzyńscy policjanci nie otrzymali żadnego oficjalnego zgłoszenia w tej sprawie.
— Nie otrzymaliśmy na ten temat żadnych informacji. Mieszkańcy również niczego nie zgłaszali - potwierdza mł. asp. Ewelina Piaścik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.
— Nie otrzymaliśmy na ten temat żadnych informacji. Mieszkańcy również niczego nie zgłaszali - potwierdza mł. asp. Ewelina Piaścik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.
Dodatkową kwestią jest transformator, który znajduje się na otoczonej murem skarpie.
— Tam pod ziemią znajdują się zwoje sieci energetycznej, która ma już swoje lata. Warto najpierw skonsultować się z zakładem energetycznym, czy nie będzie przeprowadzał renowacji sieci. Żeby nie doszło do tego, że mur zostanie odbudowany, a potem zniszczą go energetycy — stwierdza Marcin Kołtonowski.
Zdaniem dyrektora ZDP na chwilę obecną mur nie zagraża dla ruchu pieszych i pojazdów. Walające się cegły zostały już jakiś czas temu po ponad tygodniu leżenia na chodniku uprzątnięte przez jego pracowników. Dlaczego trwało to tak długo?
— Jest zima i niestety mamy teraz inne priorytety naszych działań, w które angażujemy wszystkie nasze siły i środki oraz czas — odpowiada dyrektor.
— Tam pod ziemią znajdują się zwoje sieci energetycznej, która ma już swoje lata. Warto najpierw skonsultować się z zakładem energetycznym, czy nie będzie przeprowadzał renowacji sieci. Żeby nie doszło do tego, że mur zostanie odbudowany, a potem zniszczą go energetycy — stwierdza Marcin Kołtonowski.
Zdaniem dyrektora ZDP na chwilę obecną mur nie zagraża dla ruchu pieszych i pojazdów. Walające się cegły zostały już jakiś czas temu po ponad tygodniu leżenia na chodniku uprzątnięte przez jego pracowników. Dlaczego trwało to tak długo?
— Jest zima i niestety mamy teraz inne priorytety naszych działań, w które angażujemy wszystkie nasze siły i środki oraz czas — odpowiada dyrektor.
Wojciech Caruk
Czytaj e-wydanie 
">kliknij.
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Zobaczymy?... #2450992 | 89.228.*.* 1 mar 2018 09:32
Miasto "pomogło" w odwołaniu starosty,to teraz pewnie pomoże,no bo po co pomagało w odwołaniu,no nie?A teraz pewnie i teren w dawnym Ośrodku Wychowawczym przy ul.Sikorskiego(stadion) powiat szybko przekaże miastu dla budowy domu opieki społecznej dla seniorów,jak to niegdyś burmistrz o to zabiegał,nieprawdaż?Pożyjemy,zobaczym y.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
nie kumam #2448900 | 104.223.*.* 26 lut 2018 21:52
kto jest włascicielem muru ??
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
ketrzynianin #2448870 | 83.6.*.* 26 lut 2018 20:43
może dzisiejsza sytucja zmini decyzje?
odpowiedz na ten komentarz
zbyszek #2448482 | 89.228.*.* 26 lut 2018 11:49
Tytuł prawdziwy oddaje to czego nigdy nie powinno być w naszym miescie Kętrzyn.Czekam na nowego burmistrza z utęsknieniem.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)