Dzięki współpracy policjantów z Sochaczewa i Kętrzyna, udało się uratować życie 38-letniej kobiecie usiłującej popełnić samobójstwo. W wyścigu o życie kobiety liczyły się sekundy, na szczęście policjanci zdążyli w ostatnim momencie. Odcięli ją i przekazali załodze karetki pogotowia. Kobieta odzyskała już przytomność.
W miniony czwartek, 8 lutego oficer dyżurny kętrzyńskiej policji po godz. 23.00 został powiadomiony przez policjantów z Sochaczewa, że otrzymali zgłoszenie od mężczyzny, który jest zaniepokojony swoją partnerką, która nie wróciła do domu. Z przekazanych informacji wynikało, że zgłaszający miał z nią kontakt telefoniczny, lecz stan kobiety był bardzo niepokojący. Wszystko wskazywało na to, że chce popełnić samobójstwo. W rozmowie z kobietą udało się ustalić, że przebywa w jednym z hoteli na terenie Kętrzyna. Mimo przekonywania 38-latki nadal istniało bardzo duże prawdopodobieństwo, że będzie chciała targnąć się na swoje życie.
Kętrzyńscy funkcjonariusze ruszyli w wyścig o życie kobiety. Ustalili, w którym pokoju przebywa i praktycznie chwilę później odcięli ją z troczka, na którym się powiesiła. Mundurowi udzielili też desperatce pierwszej pomocy. Nieprzytomną kobietę, w ciężkim stanie policjanci przekazali załodze karetki pogotowia. 38-latka odzyskała już przytomność.
Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja policjantów, a także wzorowa współpraca sochaczewskich i kętrzyńskich funkcjonariuszy oraz kontakt ze zgłaszającym doszłoby do tragedii - twierdzi mł. asp. Ewelina Piaścik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.
Kętrzyńscy funkcjonariusze ruszyli w wyścig o życie kobiety. Ustalili, w którym pokoju przebywa i praktycznie chwilę później odcięli ją z troczka, na którym się powiesiła. Mundurowi udzielili też desperatce pierwszej pomocy. Nieprzytomną kobietę, w ciężkim stanie policjanci przekazali załodze karetki pogotowia. 38-latka odzyskała już przytomność.
Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja policjantów, a także wzorowa współpraca sochaczewskich i kętrzyńskich funkcjonariuszy oraz kontakt ze zgłaszającym doszłoby do tragedii - twierdzi mł. asp. Ewelina Piaścik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (11)Turbo #2439996 | 37.47.*.* 14 lut 2018 12:10
Rachunek jej wystawić
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) !
odpowiedz na ten komentarz
a co tak prawdę mówiąc #2439689 | 88.156.*.* 13 lut 2018 21:25
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. zrobiła policja? zaiterwenioweało po zgłoszeni? A co oni łaskę robią?
Taco #2439628 | 94.254.*.* 13 lut 2018 19:59
Właśnie tak policja może budować szacunek wobec obywateli i czuć się potrzebnym szanowanym zawodem, a nie stać w krzakach za zakrętem z suszarką.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) !
odpowiedz na ten komentarz
ZOMOWIEC #2439620 | 79.184.*.* 13 lut 2018 19:47
w sumie co innego w Kętrzynie robić :/
Ocena komentarza: warty uwagi (4) !
odpowiedz na ten komentarz
Czytelnik #2439612 | 83.9.*.* 13 lut 2018 19:39
BRAWO aby bliscy otoczył na właściwą opieką i nie Został a ze swoimi problemami znowu sama. Pierwszy raz spotykam się aby stryczek nazywać trokami. Och te kobiety w mundurze ...
Ocena komentarza: warty uwagi (7) !
odpowiedz na ten komentarz