FELIETON: Szymon Kołdys pisze. Dziadek i babcia nie do zastąpienia

Poza tym według Włochów "jak coś nie idzie, to trzeba zadzwonić do babci”. Niektórzy twierdzą, że wnuki kocha się bardziej niż dzieci. Na pewno dziadkowie bardziej rozpieszczają wnuki, nawet wbrew woli rodziców. Najlepsze zabawki i najdroższe, to zasługa dziadków przecież.

Prawda jest taka, że wnuki uwielbiają dziadków, a dziadkowie uwielbiają wnuczęta. Nie trzeba dodawać, że są też bardzo pomocni, kiedy rodzice dzieci potrzebują by przypilnować czy podwieźć pociechy, na przykład na basen. Oczywiście pomoc jest możliwa jedynie wtedy, gdy dziadkowie wystarczająco blisko mieszkają, a to z kolei w naszym rozproszonym, biegnącym społeczeństwie nie jest takie łatwe.

Dziadkowie obecni, nierzadko się zdarza, że wnuki widują częściej "na Skypie” niż na żywo, taki efekt emigracji wewnątrzunijnej. W ogóle się wydaje, że dzisiaj być dziadkiem, czy babcią to zjawisko, które pojawia się dużo później w cyklu życia niż kiedyś. Demografowie ostrzegają o zmniejszającej się dzietności kobiet i starzejących się społeczeństwach, a to znaczy że jest więcej starszych osób, które nie są dziadkami lub babciami albo mają niewielką liczbę wnuków.

Dziadkowie nie tylko zapewniają rozrywkę i opiekę, ale są także źródłem życiowych mądrości dla wnuków. Babcine powiedzenia, dziadkowe zajęcia - choćby tłuczenie orzechów młotkiem, to okazja dla wnuków do nauczenia się i zapamiętania czegoś nowego, ważnego, ciekawego, czegoś, na co rodzice nie mają być może czasu albo po prostu nie pomyśleli, że to zainteresuje ich dziecko. Okazuje się, w badaniu naukowym opublikowanym na onlinelibrary.wiley.com stwierdzono, że dziadkowie mają potężny wpływ na to jak radzą sobie ich wnuki w szkole i na ich zdolności do nawiązani i utrzymania relacji z rówieśnikami. Oprócz tego, dziadkowie umacniają poczucie wartości i bezpieczeństwa u swych wnuków. Tak więc dobre i mocne więzi wnuków z dziadkami są czymś, co wyposaża wnuki do dalszego funkcjonowania w dorosłym życiu. To samo badanie stwierdziło, że zajmowanie się wnukami daje dziadkom dodatkową energię, poczucie wartości i powoduje, że dziadkowie są mniej podatni na depresję. Miłość działa w dwie strony - jak zwykle zresztą.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom i wszystkim babciom!

Szymon Kołdys
pastor@baptysci.ketrzyn.pl

Czytaj e-wydanie ">kliknij