Mają szansę na nowy dom, liczą na pomoc

2017-12-29 18:00:00(ost. akt: 2017-12-29 20:53:43)
Remont domu jest szansą na poprawę sytuacji rodzeństwa.

Remont domu jest szansą na poprawę sytuacji rodzeństwa.

Jest ich dziewięcioro, są rodzeństwem. Jednak nie jest im dane zaznać rodzinnego ciepła i spokoju. Skomplikowana sytuacja doprowadziła do ich rozdzielenia. Teraz mają szansę na poprawę tego stanu. Potrzebują jednak naszej pomocy
Monika lat 21, Paulina – 20, Arkadiusz – 18, Maja – 16 , Aleksandra – lat 15, Michał – 6 , Kacper – 4 lata . Dwoje innych jest w rodzinie adopcyjnej.
Wychowywali się w domu dziecka ze względu na niezaradność rodziców i ich zaniedbania wobec swoich pociech. Najstarsze z sióstr, Monika i Paulina usamodzielniły się. Utrzymują kontakt z młodszym rodzeństwem przebywającym dalej w reszelskiej placówce. Monika i Paulina kontynuują naukę, oprócz tego pracują, aby zarobić na swoje utrzymanie. - Sytuacja w rodzinie była bardzo trudna. Ojciec w pewnym momencie trafił do więzienia i matka nie poradziła sobie z utrzymaniem dzieci. Wtedy zostały zabrane do domu dziecka. Później pojawiły się kolejne dzieci, które też tam trafiły - informuje Justyna Kowalska, kuzynka.
Matka nie utrzymuje kontaktów z dziećmi. Wyprowadziła się z domu w Sińcu ok. 1,5 roku temu. Jest do nich negatywnie nastawiona. Sama oczekuje od nich pomocy, szczególnie pieniędzy. Nie zabiega o podtrzymanie rodzinnej więzi.
Ojciec przewlekle chorował i zmarł we wrześniu 2017 roku. Z powodu trudnej sytuacji zdrowotnej oraz finansowej nie wykonywał żadnych napraw oraz remontów w domu. - O naszym losie zadecydowały też warunki mieszkaniowe. Żyło się ciężko. Nie zawsze było tak jak chcieliśmy. Nie dość, że nie było pieniędzy to brakowało nam zwykłego wsparcia emocjonalnego - dodaje 18 - letni Arkadiusz.
Dom, który pozostał dzieciom w spadku jest w złym stanie technicznym. Jest to stary budynek wymagający gruntownego remontu wraz z wymianą podstawowych instalacji m.in. elektrycznej, wodnej. Brakuje w nim kanalizacji, centralnego ogrzewania. Problemem jest przeciekający dach. Niezbędna jest wymiana okien. Dom nie posiada łazienki. Jest zawilgocony w wyniku nieodpowiedniego ogrzewania. Jego stan uniemożliwia zamieszkanie dzieciom w odpowiednich warunkach.
Rodzeństwo chciałoby mieć miejsce, gdzie mogliby razem zamieszkać, do którego mogliby przyjeżdżać. Nie mają jednak nikogo, kto mógłby im materialnie pomóc. Matka zrzekła się jakichkolwiek roszczeń do budynku. W tej sytuacji najstarsza z sióstr postanowiła "zadziałać". Napisała list do jednej ze stacji telewizyjnych, która w ramach jednego ze swoich programów remontuje domy ludziom znajdującym się w trudnej sytuacji. Przedstawiciele stacji po obejrzeniu budynku i zapoznaniu się z historią rodziny wstępnie wyrazili zainteresowanie dokonaniem remontu i zakupem wyposażenia. Warunkiem jest jednak wcześniejsza naprawa dachu i odwodnienia, na którą rodzina musi sama znaleźć 18 tys. złotych. Tutaj z pomocą przyszło Starostwo Powiatowe w Kętrzynie i Srokowskie Stowarzyszenie "Sukces Każdego Dziecka". W akcję włączyły się również lokalne media. Wpłaty od darczyńców przyjmowane są na konto 14 8851 1021 2003 0001 3677 0001 z dopiskiem "Remont dachu". Na chwilę obecną wpłacono już ok. 5 tys, a 27 grudnia do budynku weszła firma budowlana. Jej właściciel obiecał poczekać na wpłaty, jednak pracownicy już zaczęli przygotowania do remontu. Zaczęto odnawiać m.in. kominy
Święta Bożego Narodzenia dzieci spędziły u siostry ciotecznej. Jednak remont budynku jest szansą na wspólne zamieszkanie przynajmniej części rodzeństwa. Większość z nich jeszcze się uczy, dwie najstarsze siostry dodatkowo pracują. Pasją Arka jest piłka nożna. Jest zawodnikiem jednej z młodzieżowych drużyn Orląt Reszel. - Teraz najważniejsze, aby nam się wszystko poukładało, żebyśmy byli razem - dodaje nastolatek.
Do pomocy przyłączyło się wiele osób. 22 grudnia rodzeństwo pojawiło się na spotkaniu wigilijnym w stajni w Kątach. Tam zorganizowano m.in. kiermasz, z którego dochód przeznaczono na wsparcie remontu. - To wynikło z potrzeby serca. W tym przedświątecznym czasie chcieliśmy być solidarni z młodymi ludźmi, dla których te Święta nie są tak wesołe, jak dla większości z nas. Cieszę się, że możemy im pomóc i chociaż na chwilę wywołać uśmiech na ich twarzach - mówi Agnieszka Waraksa, organizatorka spotkania.

Wojciech Caruk




Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ja 55 #2411815 | 89.228.*.* 7 sty 2018 13:21

    Może p. Dowbor pomoże lepiej tym dzieciakom niż nierobom z Najdymowa

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. teza2 #2408495 | 89.71.*.* 2 sty 2018 19:02

    W grudniu 2017r. kiedy po raz pierwszy przeczytałam prośbę Stowarzyszenia o wpłaty wzruszona natychmiast wpłaciłam kwotę na jaką mnie było stać. Wtedy pomyślałam, że jeśli takich osób znajdzie się więcej to kwota jest do zebrania w krótkim czasie. Dzisjaj czytam i nie wierzę, że zebrano tylko 5 tys. zł. Smutne, że nie umiemy się dzielić, a przecież to nie muszą być duże kwoty. Pomóżmy tym dzieciom, tak skrzywdzonych przez własnych rodziców.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. czytelnik #2407004 | 217.99.*.* 30 gru 2017 19:04

    Proszę o uzupełnienie informacji i podanie do publicznej wiadomości na czym polega pomoc z jaką przyszło Starostwo Powiatowe w Kętrzynie? Na popieraniu akcji? Na innym portalu jest stanowisko starosty – Sami nie za bardzo możemy zbierać pieniądze na taki cel i przekazywać je dalej – mówi Ryszard Niedziółka, starosta kętrzyński. – Ustaliliśmy jednak, że do akcji zaangażujemy Srokowskie Stowarzyszenie „Sukces każdego dziecka”, a Starostwo Powiatowe w Kętrzynie i Gmina Srokowo poprą całą akcję. Wiec tylko popierają, dobry pan a mógł nie poprzeć? Zabronić?

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5