Pogotowie odwołane, powódź dalej groźna

2017-11-10 20:00:00(ost. akt: 2017-11-10 16:34:19)
Najbardziej ucierpieli mieszkańcy gminy Barciany

Najbardziej ucierpieli mieszkańcy gminy Barciany

Autor zdjęcia: archiwum

Wojewoda warmińsko - mazurski odwołał pogotowie przeciwpowodziowe w powiecie kętrzyńskim. W jego ślady poszedł również starosta Ryszard Niedziółka. Jednak sytuacja na obszarach dotkniętych powodzią jest dalej trudna.
6 listopada wojewoda Artur Chojecki podjął decyzję o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego na obszarze powiatów: elbląskiego, bartoszyckiego i kętrzyńskiego. Tego samego dnia podobne zarządzenie wydał starosta kętrzyński Ryszard Niedziółka. Nie oznacza to jednak końca problemów. Niestety poziom wody w rzece Guber dalej przekracza stan alarmowy. We wtorek przekroczenie wynosiło 120 cm, a środę wieczorem już tylko 70 cm i powoli dalej opada. Nie nastrajają jednak optymizmem prognozy pogody na najbliższe dni. Od piątku synoptycy przewidują powrót intensywnych opadów deszczu. Służby działające na zalanych obszarach są gotowe do dalszych działań.
- Cały czas monitorujemy stan wód i zmiany pogodowe. Ułożone w ostatnich dniach wały są cały czas utrzymywane.Pogotowie zostało odwołane, ponieważ nie ma już zagrożenia dla ludzkiego życia. Zagrożone są jednak cały czas uprawy rolne - informuje Artur Andrzejewski, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kętrzynie. Wysokość stanu alarmowego na Gubrze wynosi 330 cm. Podczas jesiennej powodzi poziom wody osiągnął maksymalnie 530 cm. - Rekordowy wynik odnotowano w 1957 roku, kiedy wartość ta wyniosła 590 cm - dodaje Andrzejewski.
Powodzią zostało dotknięte prawie dwa tysiące hektarów obszarów rolniczych. Zniszczeniu uległy pola kukurydzy oraz te uprawy, które zostały zasiane na okres zimowy.
- Dla nas rolników to prawdziwa tragedia. Dopiero otrzymaliśmy rekompensatę za sierpniowe podtopienia, a już przychodzi czas starać się o kolejną pomoc. Z zasianego na zimę zboża już nic nie będzie. Do tego mamy cały czas problem z bobrami, które niszczą uprawy. Mam nadzieję, że z tej sytuacji zostaną wyciągnięte jakieś wnioski na przyszłość - mówi Piotr Drozd, sołtys sołectwa Silginyw gminie Barciany. To właśnie barciańska gmina ucierpiała najbardziej. Cały czas zamknięte są dwie drogi gminne i powiatowe.
Odwołanie pogotowia przeciwpowodziowego dało chwilę oddechu strażakom. Od 29 października zaliczyli prawie 100 interwencji na terenie całego powiatu. - Teraz wprawdzie zmniejszyliśmy ilość ludzi na zmianach do normalnego poziomu i daliśmy ludziom trochę wolnego, jednak cały czas jesteśmy gotowi do działania - informuje Szymon Sapieha, z-ca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie.

Wojciech Caruk


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ksiadz #2372050 | 37.47.*.* 11 lis 2017 14:32

    A nie Kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa w Kętrzynie Panie Redaktorze?

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5