Najlepsza reklama to zadowolony kursant

2017-08-13 13:09:27(ost. akt: 2017-08-13 10:21:05)
Wojciech Markowicz z dyplomem na najlepszą szkołę jazdy 2016. W tym roku ADF Instruktorzy znowu najlepsi!

Wojciech Markowicz z dyplomem na najlepszą szkołę jazdy 2016. W tym roku ADF Instruktorzy znowu najlepsi!

ADF Instruktorzy po raz drugi z rzędu wygrywa nasz plebiscyt na „ELkę na 6”. O tym, dlaczego ludzie oddają głosy na naszą najlepszą szkołę jazdy, a także o dość poważnych planach szkółki rozmawiamy z instruktorem Wojciechem Markowiczem.
To już drugi triumf ADF Instruktorzy w naszym plebiscycie. Jak Wy to robicie?
— Myślę, że po prostu staramy się o zapewnienie jak najwyższego poziomu szkolenia. Wiele daje też daje indywidualne podejście do każdego kursanta. Chyba dlatego ludzie ponownie nas docenili.

Kiedy rozmawialiśmy rok temu, powiedział pan, że dopiero się „rozkręcacie”. Co przez te 12 miesięcy przybyło wam w ofercie?
— Cały czas się rozkręcamy, już niedługo będziemy posiadać plac manewrowy pod dachem. Zaznaczę, że jako jedna z niewielu szkół w regionie. Poprowadzimy szkolenia dla kierowców zawodowych. Sami też cały czas się doszkalamy i podnosimy swoje kwalifikacje zawodowe.

Co możecie aktualnie zaproponować swoim kursantom?
— Robimy kategorię B i wszystkie szkolenia dla kierowców zawodowych, czyli kwalifikacje i tzw. okresówkę.

Przepisy drogowe to ciągłe zmiany, udoskonalenia. Patrzycie na nie jak - przepraszam za słowo - „normalni” kierowcy czy już tylko jako instruktorzy nauki jazdy?
— Staramy się je przetłumaczyć na „chłopski rozum” szczególnie kursantkom. Czasami się nie daje i trzeba tłumaczyć na logikę. Mam nadzieję, że zmiany które mają wejść podniosą standardy szkolenia przyszłych kierowców i na jakiś czas już nic się nie będzie zmieniać w prawie o ruchu drogowym i w ustawie o szkoleniu i egzaminowaniu kierowców.

Pamiętam, że rok temu mocno zachwalał pan internet, w szczególności facebooka, niezbędnego w promocji swojej szkoły. Czy nadal bazujecie głównie na tym medium i czy to nie jest trochę tak, że w ten sposób trafiacie głównie do ludzi młodych?
— Dzisiaj Internet to najszybszy sposób dotarcia do potencjalnych klientów, więc dużo czasu i materiałów wrzucamy na nasz profil na facebooku. Ale najlepsza reklama to zadowolony z odbytego szkolenia kursant, który poleci nas swoim znajomym. I tak to się jakoś kręci.

W naszym powiecie szkół nauki jazdy jest kilkanaście, ale chociażby w sąsiednim powiecie węgorzewskim zaledwie kilka. Czy większa ilość oznacza w tym przypadku lepszą jakość, konkurencyjność?
— Jakość powinna być zawsze na pierwszym miejscu i to bez dużej konkurencji. Im więcej szkół, tym bardziej trzeba się starać i troszczyć o kursanta. Żeby przyswoił jak najlepiej wiedzę teoretyczną i praktyczną, I potem był myślącym kierowcą na drodze.

Czy Waszym przyszłym kursantom potrzebna jest jeszcze jakaś zachęta?
— Staramy się robić dobrą robotę. To na zachętę wystarczy.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5