Stół bilardowy jak stół rodzinny

2017-07-23 08:03:41(ost. akt: 2017-07-23 08:05:59)
Jeden z niewielu przypadków, w którym "dzieci mogą bawić się zapałkami"

Jeden z niewielu przypadków, w którym "dzieci mogą bawić się zapałkami"

Autor zdjęcia: Bałtyckie Centrum Bilardowe

Tak gorąco w Bałtyckim Centrum Bilardowym nie było już dawno. I choć tym razem żar ligowych zmagań nie grzał tak jak do tego przywykliśmy, to o pozytywną, ciepłą atmosferę zadbali wszyscy ci, którzy stawili się 16 lipca na "Dniu Rodzinnym z Bilardem".
- W tym dniu chodzi nie tylko o dobrą zabawę, ale przede wszystkim o to, by dzieci miały możliwość spędzenia wolnego czasu wraz ze swymi rodzicami. Natłok pracy i innych obowiązków nie zawsze pozwala dorosłym poświęcić im tyle uwagi, ile by sobie tego życzyły. Ta niedziela będzie wyglądała więc kompletnie inaczej - przekonywali organizatorzy niewiele przed startem imprezy.

I nie mylili się, ponieważ Bałtyckie Centrum Bilardowe wypełniło się prawdziwie rodzinnym klimatem, choć oczywiście z turniejem w tle. Przygotowane specjalnie dla przybyłych rodzin zawody polegały na zdobywaniu jak największej liczbie punktów za różne konkurencje. Wszystko przemyślano w ten sposób, by rodzice i dzieci nie występowali równolegle, więc każdy mógł bez problemu kibicować swoim najbliższym.
- Całe zawody były podzielone na 7 konkurencji. Zaczęliśmy od poznania sprzętu bilardowego i umiejętności jego nazewnictwa, poprzez zabawę z "zapałką" czy rzuty karne, kończąc mini turniejem w "3 bile".

Najśmieszniejszą, jak i najbardziej wyczerpującą konkurencją okazała się jednak "szybka bila", podczas której zawodnicy wbijali je na czas, musząc godzić precyzję z jak najszybszym bieganiem wokół stołu - przekonuje Damian Ejmont, instruktor BCB oraz jeden z najbardziej doświadczonych bilardzistów w Kętrzynie.

Po zakończeniu wszystkich konkurencji organizatorzy przystąpili do sumowania zdobytych przez poszczególne rodziny punktów. Na pierwszym miejscu rodzinne zmagania ukończyli państwo Sobolewscy z Ełku (w składzie: Agata, Paweł, Weronika i Wiktor). Srebro turnieju należało do rodziny państwa Popławskich z Kętrzyna (w składzie: Agnieszka, Dariusz, Zuzia i Michał), a na trzecim miejscu podium zameldowali się państwo Stefańscy (również z Kętrzyna, w składzie: Patrycja, Andrzej, Ola i Karol). Tuż poza "pudłem", ze stosunkowo niewielką stratą punktową, uplasowali się państwo Turek z Gdańska (w składzie Anna, Krystian i Lena).

Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody i upominki ufundowane przez MOSiR Kętrzyn.
- Serdecznie wam gratulujemy. Nie tylko świetnych wyników, ale i tego, że potraficie w sposób nie tylko aktywny, ale i pełen uśmiechu spędzać wspólnie czas w gronie rodzinnym - podsumowują organizatorzy.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5