Wielki Finał nie dla Wilkowa, ale wrażenia zostaną w pamięci na zawsze

Według organizatorów jest to największa na świecie impreza minisiatkówki. W tegorocznej edycji wzięło udział blisko 42 tys. uczestników. W tym najważniejszym turnieju w Zabrzu wystąpiło ogółem 832 zawodników i zawodniczek. W tym cztery zawodniczki reprezentujące Wilkowo: Kinga Golińska, Aleksandra Karnicka, Oliwia Kuberska i Katarzyna Olszewska. Trenerem dziewczyn jest trener Edward Szudzich.

W pierwszym dniu odbywały się walki w grupach 4-zespołowych. — Tutaj straciliśmy najwięcej. Po przegraniu pierwszego meczu z zespołem „Lider” I Konstantynów Łódzki 0:2, wygraliśmy 2:1 z „Budowlanymi” Toruń i stanęliśmy przed ogromną szansą na awans do pierwszej „16”. Trzeba było tylko wygrać z MKS Andrychów. Pierwszy set po dobrej grze wygraliśmy 15:9, ale w drugim przyszedł kryzys i pomimo prowadzenia 9:6 przegraliśmy seta 13:15, w trzecim secie Andrychów już nie pozwolił odebrać sobie awansu i pewnie wygrał 11:6 — relacjonuje trener Szudzich. Ta ostatnia porażka zepchnęła drużynę z Wilkowa do drugiej połowy rozgrywek o miejsca 17-32.

Następnego dnia siatkarki z gminy Kętrzyn trafiły do grupy z zespołami UKS „Trójka” Sulechów (wygrany 2:1); Sejneńska Akademia Siatkówki (przegrany 0:2); „Lider” II Konstantynów Łódzki (przegrany 1:2) i zajęły III miejsce, co znów przeniosło je do niższej grupy rozgrywkowej o miejsca 25-32. Potem dziewczyny rozegrały jeszcze 3 mecze z: KPS Krasnystaw (0:2); SP 3 Nysa (0:2) i MKS „Sokół” Mogilno (0:2). — W ostatnim dniu graliśmy dwa mecze z UKS „Trójka” Sulechów (2:1) i SP 3 Nysa (1:2), zajmując ostatecznie 30 miejsce w Polsce — mówi Edward Szudzich.

Jak podkreśla opiekun młodych siatkarek impreza była bardzo dobrze zorganizowana. — Każdy wiedział na którym boisku ma grać, godziny meczów idealnie pasowały do tych, które wskazano w terminarzu — opowiada trener Szudzich. Atrakcją turnieju była dość duża grupa reprezentantów kraju z różnych dyscyplin, których organizatorzy zaprosili. — Naszym dziewczętom udało się spotkać i zrobić zdjęcia z Piotrem Gruszką, Pawłem Zagumnym i Szymonem Majewskim.

To już druga z rzędu edycja turnieju Kinder +Sport, zakończona udziałem reprezentantek Wilkowa w Wielkim Finale. W ubiegłym roku w Częstochowie dziewczęta zajęły także 30 miejsce. — Pomimo zajęcia dalszego miejsca, to start w takich zawodach daje ogromne doświadczenie — podkreśla trener Szudzich. Udział w rozgrywkach był możliwy dzięki zaangażowaniu i pomocy wójta Pawła Bobrowskiego.

info: Edward Szudzich