Odpowiedź z ministerstwa jest, pieniędzy na pracownie nie będzie

2017-06-16 20:23:08(ost. akt: 2017-06-17 11:29:08)
— Miasto musi przeznaczać na utrzymanie szkół coraz więcej własnych środków — mówi Ryszard Kawczyński.

— Miasto musi przeznaczać na utrzymanie szkół coraz więcej własnych środków — mówi Ryszard Kawczyński.

Autor zdjęcia: Marek Szymański

Podczas niedawnej konferencji w ratuszu Ryszard Kawczyński. Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Promocji w Urzędzie Miasta przypomniał, że 15 marca burmistrz wystąpił o wsparcie do realizowanej reformy oświatowej, a odpowiedź z Departamentu Strategii Współpracy Międzynarodowej przy MEN przyszła po ponad 3 miesiącach.
Treść pisma nie dała satysfakcji miejskim urzędnikom, ponieważ „zgodnie z wyliczeniami przedstawionymi w ocenie skutków regulacji do projektów ustaw w prawie oświatowym poziom finansowania jest wystarczający, by pokryć wydatki bieżące systemu oświaty w nowym ustroju oraz wystarczający, aby pokryć wydatki bieżące w trakcie transformacji ustroju”. A to oznacza ni mniej ni więcej, że pieniędzy na dofinansowanie klasopracowni z ministerstwa nie będzie.

— Ta kwestia ciągnie się od wielu lat, ale z każdym rokiem się pogłębia. Miasto musi przeznaczać na utrzymanie szkół coraz więcej własnych środków — komentował sprawę kętrzyński naczelnik oświaty. W tym roku z MEN do kasy Urzędu Miasta trafiło 14 698 657 zł, natomiast wydatki na szkoły sięgają 19 076 944 zł. Miasto dopłaca więc ponad 4,4 mln żeby zapewnić szkołom tylko bieżące utrzymanie.

— To nie jest ostateczna kwota, którą miasto dokłada do budżetów szkół. 6 czerwca rada zwiększyła te środki o kolejne 199 tys. z przeznaczeniem na budowę od podstaw 3 pracowni przedmiotowych: biologicznej, chemicznej i fizycznej — informował na konferencji Ryszard Kawczyński, który zapewnił też, że każda z kętrzyńskich szkół będzie miała nową pracownię. — To jest projekt, który będzie realizowany tak, by w przeciągu trzech lat szkoły prowadzone przez gminę miejską były wyposażone w pracownie przedmiotowe — dodał naczelnik. Takie pracownie są wymagane oddzielnymi przepisami oświatowymi.

Oprócz tych trzech pracowni, które miasto ma sfinalizować, powstaną także trzy nowe pracownie w ZS nr 1, których koszt ma wynieść 120 tys, z czego blisko 110 tys to środki z Regionalnego Programu Operacyjnego. Wydział, którym zarządza Ryszard Kawczyński złożył do RPO inny projekt, opiewający na kwotę 1,22 mln z przeznaczeniem na pracownie przedmiotowe oraz remont i wyposażenie hali sportowej w SP nr 3.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5