Mistrzostwa Polski juniorów rozpoczęte. Wielki finał w niedzielę

Początek spotkania należał do młodych siatkarzy z Łodzi, którzy po raz pierwszy przewagę stracili dopiero przy stanie 11:12. Ten pierwszy set i następny należał jednak do siatkarzy z południa Polski. Łodzianie przypomnieli sobie jak się gra pod koniec trzeciego seta, kiedy wydawało się, że MMKS wygra cały mecz gładko 3:0. Ostatecznie Wifama poległa dopiero w tie-breaku. – Moi zawodnicy zapomnieli chyba, że set jest rozgrywany do 25 punktów. Przy stanie 2:0 w setach i 22:17 w trzecim stanęliśmy. Całe szczęście, że ten mecz rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść – mówił po meczu Roland Dembończyk, trener kędzierzynian.

MMKS to bezpośrednie zaplecze wciąż aktualnego Mistrza Polski seniorów, ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. "Dorosła" ZAKSA ma ciągle szansę na obronę tytułu, ale PlusLigę mogą też wygrać drużyny Jastrzębskiego Węgla, PGE Skry Bełchatów lub Asseco Resovii Rzeszów. Akurat wszystkie te kluby mają swoich juniorów w kętrzyńskim turnieju. Inni nie zamierzają jednak odpuszczać – W tym turnieju jest ośmiu faworytów. Każdy z nas przyjechał tutaj po zwycięstwo - mówił Bartłomiej Ostrowski, trener Wifamy Łódź. – Nikt tu nie jest z przypadku. Przyjechaliśmy tu tak jak wszyscy, po mistrzostwo.

W drugim meczu pierwszej grupy Jastrzębski Węgiel wręcz „rozniósł” drużynę KS Metro Warszawa 3:0. Spotkania grupy B rozgrywane są w godzinach popołudniowych. W swoich pierwszych meczach grupowych AKS V LO Rzeszów pokonał 3:2 drużynę Trefla Gdańsk, natomiast MOS Wola Warszawa łatwo ograła EKS Skrę Bełchatów 3:0. Cały plan Mistrzostw Polski znajduje się tutaj.

Czytaj e-wydanie ">kliknij.