Zachowała czujność. Pomogła niepełnosprawnej

Policjanci podczas służby spotykają się z różnego rodzaju sytuacjami. Często od ich reakcji oraz podjętej decyzji zależy ludzkie życie i zdrowie. W czwartek, 9 marca, kilka minut po godzinie 15.00, policjanci prewencji interweniowali przy ulicy Chopina w Kętrzynie. Funkcjonariuszy powiadomiła mieszkanka miasta, że zaczepiła ją kobieta, która nie wiedziała jak się nazywa, gdzie mieszka, nie wiedziała gdzie się znajduje.

- Będąc już na miejscu policjanci próbowali ustalić tożsamość i miejsce zamieszkania. Podali kobiecie kartkę i długopis, by napisała jak się nazywa, ta jednak nie potrafiła tego zrobić - informuje mł. asp. Ewelina Piaścik. Mundurowi zabrali kobietę do radiowozu i zaczęli szukać miejsca, skąd mogła się oddalić.

Mundurowi sprawdzili domy pomocy społecznej, izbę przyjęć szpitala, rozpytywali przechodniów. Na jednej z ulic dostrzegli starszą kobietę, która na widok radiowozu zaczęła machać ręką. Okazało się, że to ona poszukuje swojej córki. Była nią kobieta siedząca właśnie w radiowozie.

53-letnia kobieta jest osobą niepełnosprawną i gdy była na zakupach ze swoim ojcem, w pewnym momencie oddaliła się od niego. Ten, gdy tylko zorientował się, że jej nie ma, wspólnie z żoną zaczęli poszukiwania. Na widok córki odetchnęli z ulgą. Kobieta cała i zdrowa została przekazana pod opiekę rodziców.

Czytaj e-wydanie ">kliknij.