Bonnie i Clyde po kętrzyńsku

We wtorek, 7 marca około godz. 11.00 oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów został powiadomiony o kradzieży w jednym ze sklepów na terenie miasta. Z przekazanych informacji wynikało, że sprawca kradzieży przebywa nadal w sklepie.

Na miejscu policjanci ustalili, że 32-letni mężczyzna ukradł ubrania na łączną sumę 260 złotych. Za kradzież został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Towar w stanie nienaruszonym został odzyskany i trafił na półki sklepowe.

Ale to nie koniec tej historii. W niespełna 10 minut później dyżurny ponownie otrzymał zgłoszenie o kradzieży w innym ze sklepów na terenie miasta. Tym razem kraść kosmetyki miał mężczyzna i kobieta. Zgłaszająca przekazała, że kobieta uciekła ze sklepu, a gdy gonił ją ochroniarz - porzuciła wszystkie rzeczy. Mężczyzna miał nadal przebywać w lokalu.

Kiedy policjanci pojechali pod wskazany adres zobaczyli, że sprawcą jest ten sam mężczyzna, który chwilę wcześniej kradł odzież. Mieszkańcowi gminy Kętrzyn najwidoczniej nie spodobał się fakt, że wcześniej nie udało mu się wzbogacić czyimś kosztem i postanowił spróbować swoich sił w kolejnym sklepie. Tłumaczył, że robił tak, by zaimponować swojej partnerce.

Mężczyzna ponownie dostał mandat w wysokości 500 złotych. Jak ustalili policjanci, kobieta, która uciekła ze sklepu to partnerka 32-latka. Funkcjonariusze zatrzymali 43-latkę na dworcu PKS. Kobieta nie uniknęła kary, za swoje zachowanie także została ukarana mandatem karnym.

Czytaj e-wydanie ">kliknij.