Pasjonat, który poluje na... pociągi

2017-01-06 18:04:26(ost. akt: 2017-01-06 17:12:36)
31 grudnia 2010 roku. Pług odśnieżny wyjeżdża ze Sterławek Wielkich w kierunku Kętrzyna.

31 grudnia 2010 roku. Pług odśnieżny wyjeżdża ze Sterławek Wielkich w kierunku Kętrzyna.

Autor zdjęcia: Paweł Wagner

Paweł Wagner na co dzień pracuje w Powiatowym Domu Kultury w Kętrzynie. Czasami jednak wymyka się, by z aparatem w ręku zaczaić się na jakimś pagórku, a jego celem zawsze jest jadący pociąg. W przeddzień Dnia Kolejarza właśnie w PDK otwarto wystawę jego fotografii. Galeria cieszy się ogromnym powodzeniem, a jej finałem będą warsztaty modelarstwa kolejowego.

Swoim nietypowym hobby Paweł zajmuje się od ponad 10 lat. Jego pasją jest fotografowanie pociągów, głównie w scenerii mazurskiej. Fotografuje pociągi pasażerskie i towarowe. Nie potrafi jednak odpowiedzieć skąd to się u niego wzięło. Może sentyment do elektrycznej kolejki z dzieciństwa?

Klimat lokalnej kolei

Od zawsze fascynowało go fotografowanie pociągów. Szczególnie na Mazurach docenia malownicze tereny, które stanowią idealną scenerię dla jego fotografii. Dlatego też jedną z jego ulubionych tras jest linia kolejowa Czerwonka-Mikołajki-Ełk. 
— To niezwykle malownicza trasa, wijąca się wśród lasów, przebiegająca wąskimi przesmykami między jeziorami, z dziesiątkami wiaduktów na polnych drogach i słupami linii teletechnicznej. Była budowana jako lokalne połączenie między miastami, powiatowymi, nigdy z myślą o magistralnym znaczeniu. Klimat właśnie takiej kolei lubię najbardziej - lokalnej, z niespiesznie jadącymi pociągami, niezmodernizowaną infrastrukturą, budynkami dworcowymi z czerwonej cegły — opowiada autor zdjęć.

Ciekawych miejsc do fotografowania nie brakuje również w okolicy Kętrzyna.
— Szczególnie interesujące są północne rubieże powiatu kętrzyńskiego: Skandawa, Kotki, Wielewo i pozostałości po dawnych wojskowych rejonach przeładunkowych, z wciąż czynnym fragmentem szerokiego toru, łączącym sieć kolei w obwodzie kaliningradzkim z terminalem przeładunkowym w Kotkach — dodaje pasjonat. — Równie ciekawe są Bartoszyce, choć ze śladowym ruchem pociągów i wyeksploatowaną infrastrukturą, to dostarczające wielu sympatycznych motywów do fotografowania.

Autor zdjęć zdaje sobie jednak sprawę, że postęp technologiczny jest nieunikniony. Ogromne środki przeznaczone w ostatnich latach na modernizację taboru i infrastruktury, znacząco poprawiają warunki podróżowania, ale jednocześnie „zabijają” klimat dawnej kolei.

— Dawna kolej odchodzi bezpowrotnie. Klimatyczne pociągi nie kursują przez Mikołajki już od kilku lat, ruch jest tam kompletnie zawieszony. Nieubłaganie zbliża się elektryfikacja przebiegającego przez Kętrzyn odcinka linii z Korsz do Ełku, która bezpowrotnie zmieni kolejowy krajobraz w tej części Mazur. Dwa lata temu wycofane zostały z ruchu na Mazurach lokomotywy SU45, a już za kilka miesięcy podobny los spotka równie kultowe „Gagariny” - lokomotywy z serii ST44. Pozostaną jednak tysiące zdjęć, które zyskają jeszcze większą wartość dokumentalną... i sentymentalną.

Nie jest sam

Od lat fotograf utrzymuje kontakty z ludźmi z całej Polski, którzy garną się, by przyjechać na nasze tereny i „zapolować” na taki pociąg. Oczywiście uwieczniają je na fotografiach. Kilku z nich przyjechało nawet na wernisaż wystawy zdjęć Pawła. Odbył się on 24 listopada w Powiatowym Domu Kultury w Kętrzynie. A jeśli już tacy pasjonaci przyjechali na Mazury z Wieliczki, Warszawy czy Trójmiasta nie omieszkali skorzystać z okazji i... zaczaić się na jakimś wzniesieniu na jadący skład. Wykonane wówczas zdjęcia, fotografowie naszego pasjonata oraz wielu innych osób z całego kraju można oglądać w internetowej galerii fotografii kolejowej – www.wrphoto.eu.


Chciał im jakoś podziękować

Nasz pasjonat ceni sobie technologie informacyjne, dzięki którym może być na bieżąco z konkretnym kursem pociągu. — Teraz można bez problemu sprawdzić korzystając z telefonu czy dany pociąg pasażerski ma opóźnienie — mówi Paweł Wagner. Przyznaje, że „kiedyś” tak łatwo nie było, a informacje bieżące można było wydobyć głównie od dyżurnego ruchu. Ta pasja pozwoliła mu jednak nawiązać kilka ciekawych znajomości. Oprócz wspomnianych dyżurnych ruchu swój mały wkład w realizowanie pasji Pawła mieli także maszyniści i zwykli pracownicy kolei. Niektórzy nawet uruchamiali specjalnie dla niego oświetlenie na peronach, by miał lepsze światło, tak niezbędne przy fotografowaniu. Nie bez kozery zresztą organizując swoją wystawę, na jej otwarcie wskazał termin tuż przed świętem... kolejarza.
— Otwierając wystawę w przeddzień ich święta, chciałem im za tę pomoc podziękować — mówił na antenie Radia Barcja.


Pan Mirek i jego eksponaty

Dzięki jednej z takich przyjaźni wystawę Pawła Wagnera zdobią eksponaty kolejowe z kolekcji Mirosława Sawczyńskiego. — Pana Mirka spotkałem 10 lat temu na Ełckiej Kolejce Wąskotorowej — mówi. Sawczyński od lat gromadzi stary kolejowy sprzęt, a Paweł chyli czoła przed emerytowanym kolejarzem-pasjonatą, który zbierał swoje eksponaty i składał je w piwnicy, ratując przed niechybnym wylądowaniem na śmietniku. Pan Mirek zresztą osobiście stawił się na wernisaż. Jego ekspozycja, wzbogacona o kilka przedmiotów z kolekcji Muzeum Tradycji Kolejowej w Węgorzewie, doskonale uzupełnia wystawę z pięknymi zdjęciami pociągów kąpiących się w malowniczych pejzażach Polski Wschodniej. Wystawa jest cały czas czynna i potrwa do końca stycznia.


Na zakończenie wystawy – w dniach 27 – 29 stycznia 2017 r. - w Powiatowym Domu Kultury „Czerwony Tulipan” w Kętrzynie odbędą się warsztaty modelarstwa kolejowego. Pod okiem doświadczonych modelarzy będzie można zbudować własną dioramę. Udział w warsztatach jest bezpłatny, a organizatorzy zapewniają wszystkie materiały: modele, tory i podsypkę, maty trawiaste. Minimalny wiek uczestników to 13 lat, wskazany jest udział zespołów rodzinnych, np. ojciec z synem. Ilość miejsc jest ograniczona, a zapisy przyjmuje i dodatkowych informacji udziela Powiatowy Dom Kultury (tel. 89 752 35 08). Dodatkową atrakcją trzydniowych warsztatów będzie pokaz działania makiety kolejowej - miniaturowego świata zbudowanego w skali H0e: z 20 metrami torów, trzema jeżdżącymi pociągami i otoczeniem stylizowanym na lata 70. ubiegłego wieku. Wstęp wolny.

Warsztaty modelarstwa kolejowego - zaproszenie:

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5