Święta to dla nich czas odpoczynku i spotkań z rodziną

2016-12-26 10:12:07(ost. akt: 2016-12-26 10:53:33)
Na co dzień piszemy o nich przy okazji inwestycji, uroczystości, a czasem także afer. Jednak święta to czas, w którym niemal każdy odkłada na chwilę pracę na bok i pozwala sobie na chwilę wytchnienia. Burmistrzowie i wójtowie gmin powiatu kętrzyńskiego opowiedzieli nam krótko o swoich świętach i postanowieniach.


1. Jak minął Panu 2016?
2. Gdzie i w jaki sposób spędza Pan święta?
3. Czy pomaga Pan w przygotowaniach do świąt?
4. Jakie ma Pan marzenia/postanowienia noworoczne?

Naszym samorządowcom zadaliśmy cztery pytania:

Krzysztof Hećman, burmistrz Kętrzyna:
1. Najkrócej mówiąc, po pierwsze Westerplatte Bis, po drugie Westerplatte Bis, po trzecie Westerplatte Bis. To najważniejsza drogowa inwestycja w historii współczesnego Kętrzyna.

2. Po raz pierwszy w Krakowie z rodziną. Przed wyjazdem będę u rodziców na cmentarzu. A dlaczego Kraków? Po pierwsze dawno tam nie byłem, po drugie będzie trochę inaczej, a po trzecie bardzo tradycyjnie, tym razem po małopolsku.

3. W tym roku po raz pierwszy nie, ponieważ jestem zaproszony na Święta. Moim wdzięcznym obowiązkiem będzie przygotowanie prezentów.

4. Publiczne trzy: po pierwsze, przeprojektowanie i wybudowanie w ciągu dwóch lat nowego stadionu sportowego, po drugie, rozpoczęcie budowy przedszkola i żłobka i po trzecie, rozpoczęcie przygotowania koncepcji i dokumentacji domu spokojnej starości. Natomiast osobiste są dwa, ale proszę wybaczyć muszą pozostać w skrytości serca i umysłu.

Franciszek Andruszkiewicz, wójt gminy Srokowo:
Obrazek w tresci

1. Mijający 2016 rok był bardzo pracowity i nie należał do najłatwiejszych, ale muszę przyznać, że jestem zadowolony, ponieważ udało się mi się zrealizować wszystkie zaplanowane zadania- zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym.
Rok 2016 był rokiem, w którym Gmina Srokowo intensywnie przygotowywała się do realizacji planów inwestycyjnych na kolejne lata. Udało nam się uzyskać dofinansowanie na 2 duże inwestycje drogowe, aplikowaliśmy o środki finansowe z zakresu gospodarki wodno-ściekowej oraz na wymianę stolarki okiennej w budynku Gminnego Ośrodka Kultury. Podpisaliśmy również porozumienie o współpracy z Prawdińskiem (Obwód Kaliningradzki Federacji Rosyjskiej), które daje nam szansę na aplikowanie o środki pomocowe z Programu Polska-Rosja. Mam nadzieję, że w następnym roku, podobnie jak w tym mijającym, uda mi się zrealizować wszystkie plany.

2. Święta Bożego Narodzenia to mój ulubiony czas w roku. Spędzam je tradycyjnie, z rodziną. Jest to jeden z niewielu momentów, kiedy jesteśmy wszyscy razem, więc staramy się sobą jak najbardziej nacieszyć. Po kolacji wigilijnej, którą przygotowuje moja żona, wspólnie udajemy się na Pasterkę.

3. Organizacją Świąt w naszym domu zawsze zajmuje się moja żona. Jest ona doskonałą gospodynią i sprawia, że każde Święta są ciepłe i wyjątkowe. Ja raczej staram się nie przeszkadzać Jednak, jeśli jest taka potrzeba, to oczywiście, zawsze służę pomocą.

4. Najważniejszym życzeniem jest oczywiście zdrowie i szczęście moich bliskich.
Życzyłbym sobie również, abyśmy mieli wszyscy więcej powodów do uśmiechu i aby nadchodzący rok przyniósł spokój i pomyślność.
Natomiast zawodowo, chciałbym, aby wszystkie zadania realizowane przez gminę cieszyły mieszkańców i jak najlepiej im służyły.

Ryszard Kozyra, wójt gminy Barciany:
Obrazek w tresci

1. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że był to rok bardzo pracowity udało się zrealizować wiele zadań i pomysłów, z których możemy być dumni. Do najważniejszych można zaliczyć wiele zakończonych inwestycji. Również dzięki miłej współpracy z ludźmi
wiele udało się osiągnąć. Prywatnie natomiast cieszyłem się mile spędzonym czasem z wnukami Błażejem i Aleksandrą. Chciałbym, aby nadchodzący rok nie był gorszy od mijającego i przyniósł mieszkańcom naszej gminy jeszcze więcej powodów do radości i dumy.

2. Święta Bożego Narodzenia spędzam z najbliższą rodziną u siebie w domu. Jak co roku w gronie swoich córek i wnucząt spędzamy ten ważny dla nas czas. Są to dni spędzone razem, dni radości, szczęścia, a także zadumy.

3. Tak oczywiście. Już w okresie przedświątecznym planuje wraz z żoną listę niezbędnych zakupów oraz prezentów dla najbliższych. Staram się także pomagać żonie w przygotowaniu wigilijnych potraw i ubieram z wnuczkami choinkę.

4. Postanowień na dzień dzisiejszy nie mam, ale marzy mi się w nowym roku, żebyśmy dążyli do życia w zgodzie. Aby twórczość i innowacyjność się rozwijała, żeby mieszkańcy naszej gminy mogli się realizować, mieli pracę. Ludzie, którzy potrzebują pomocy mogli tą pomoc otrzymać nie czekając na nią zbyt długo. Mam nadzieję, iż nadchodzący rok będzie dla mieszkańców naszej gminy pełen samych radosnych chwil. Będą mogli oni dostrzec jak ich gmina prężnie się rozwija staje się bardziej estetyczna oraz atrakcyjniejsza.

Paweł Bobrowski, wójt gminy Kętrzyn:
1. Był to niewątpliwie bardzo pracowity rok. Wiele zadań i inwestycji w Gminie Kętrzyn zostało zrealizowanych szczególnie w drugiej połowie roku. Wszystkie one wymagały odpowiedniego przygotowania pod względem formalnym, co niestety zawsze zajmuje trochę czasu, ale najważniejsze dla mnie jest to, że powoli zaczynają być widoczne zmiany zachodzące na terenie całej gminy. Ja ze swojej strony dokładam wszelkich starań, aby tych pozytywnych zmian było jak najwięcej także w nadchodzących latach.

2. Boże Narodzenie jak co roku spędzam w gronie najbliższej rodziny. Jest to dla mnie szczególny czas, kiedy mogę w domu rodzinnym zatrzymać się na chwilę i skupić na najbliższych. Wyjątkowo cieszy nas zawsze wspólnie spędzony wigilijny wieczór, ponieważ przy naszym stole spotykają się aż cztery pokolenia. Dbamy o zachowanie tradycji związanych ze świętami Bożego Narodzenia tj. dwanaście potraw wigilijnych, sianko pod obrusem, dodatkowy talerzyk dla niezapowiedzianego gościa. Tradycyjnie kolację rozpoczyna wspólna modlitwa, dzielenie się opłatkiem i oczywiście nie może u nas zabraknąć wspólnego śpiewania kolęd.

3. Staram się przede wszystkim nie przeszkadzać. Jestem zawsze do dyspozycji i wykonuję raczej zadania logistyczne, niż kulinarne. Do mnie należy także obowiązek przygotowania choinki i innych ozdób świątecznych w domu.

4. Chciałbym przede wszystkim, aby nadchodzący był zarówno dla mnie, mojej rodziny, jak i wszystkich mieszkańców Gminy Kętrzyn obfity w wiele pozytywnych zdarzeń. Życzę zatem wszystkim Państwu przede wszystkim niezawodnego zdrowia, wytrwałości, pogody ducha oraz wielu szczęśliwych chwil w Nowym Roku 2017.

Ryszard Ostrowski, burmistrz gminy Korsze:
Obrazek w tresci

1. Kończy się kolejny rok, a w moim przypadku jest to 10 rok sprawowania funkcji Burmistrza i był to pod tym względem szczególny rok. Jeżeli chodzi o sprawy samorządowe, doprowadziliśmy do szczęśliwego zakończenia największej inwestycji 10 -lecia i pewnie nie tylko. Wybudowaliśmy hale widowiskowo sportową, która będzie służyła mieszkańcom przez wiele, wiele lat. Jest to sukces wszystkich radnych 3 kadencji, prawie 3 kadencji, pracowników urzędu i oczywiście mieszkańców. Jeżeli chodzi o życie prywatne, pojawiły się problemy natury osobistej, ale mam nadzieje, że zostały już rozwiązane i z każdym dniem będę mógł z większą energią służyć mieszkańcom.

2. Już od kilku lat Święta Bożego Narodzenia spędzamy w domu z żoną i synami. Podobnie będzie w tym roku z różnica tylko, że jeden syn młodszy jest za granicą i przyjedzie dopiero w miesiącu styczniu. Oczywiście kultywujemy obrzędy i tradycje wigilijne oraz świąteczne. W wigilie spotykamy się przy stole, dzielimy się opłatkiem i spożywamy tradycyjne wigilijne potrawy, takie, jakie przynieśliśmy z Mazowsza, chociaż są one bardzo podobne do tych, które są na Warmii i Mazurach. Już od 1989 roku mieszkamy właśnie na Warmii i Mazurach, a konkretnie w gminie, którą od 10 lat zarządzam. Wcześniej mieszkaliśmy w Płutnikach, a od 2002 roku w Korszach.

3. Nie należę do dobrych kucharzy, gotowaniem zajmuję się żona ja natomiast wraz z synami od wielu już lat przygotowywaliśmy choinkę, prezenty oraz zajmujemy się poważniejszymi pracami porządkowymi.

4. Moim marzeniem jest w dalszym ciągu rozwijać gminę tak jak do tej pory i oczywiście służyć mieszkańcom, pomagać im w rozwiązywaniu problemów. A nawet i najdrobniejszych spraw, bo i z takimi do mnie często przychodzą. Moim marzeniem jest żeby w gminie panowała zgoda, spokój i wzajemna życzliwość, mądrość, oraz rozwaga. Abyśmy ten wspólny dom, jakim jest gmina, rozwijali, unowocześniali, żeby ludzie mieszkali w nim wygodnie, przyjemnie, nowocześnie i aby kłopotów codziennych było coraz mniej. Marzy mi się, aby ludzie, którzy w ostatnim czasie „podpalali” ten dom i być może chcą robić to w dalszym ciągu zrozumieli, że szkodzą nie tylko innym, ale i sobie.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5