Dzieci niepełnosprawne odnalazły swój "drugi dom"

2016-10-23 15:13:16(ost. akt: 2016-10-23 15:15:17)
— Wszyscy chcemy jednego, aby nasze przedszkole było dla dzieci miejscem szczególnym, którego mury wypełnione będą ich marzeniami i sukcesami — mówi dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, przy którym działa przedszkole dla dzieci niepełnosprawnych w Kętrzynie. Z Ewą Jakubiec rozmawiała Monika Pacek.
— Kiedy pojawiły się pierwsze plany otwarcia przedszkola? Z tego co wiem na początku pojawiły się trudności z jego utworzeniem? Jak udało się dojść do porozumienia w tej kwestii?
— Pomysł utworzenia przedszkola specjalnego w naszym Ośrodku zrodził się z potrzeb społeczności lokalnej. Bardzo często przychodzili do nas rodzice, którzy poszukiwali dla swoich niepełnosprawnych dzieci miejsca w którym będą mogły się rozwijać, uczyć, odbywać specjalistyczne terapie oraz rehabilitować. Trudności, jakie pojawiły się na początku dotyczyły głównie formalności prawnych, po których uzupełnieniu radni powiatu kętrzyńskiego jednogłośnie podjęli decyzję o utworzeniu przedszkola.

— Ile dzieci i z jakimi schorzeniami uczęszcza na zajęcia? Czy są jeszcze wolne miejsca w przedszkolu? Kto może się do niego zapisać?
— Przedszkole jest przedszkolem publicznym dla dzieci w wieku od 3 do 7 lat z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym oraz dzieci z autyzmem i niepełnosprawnościami sprzężonymi. Na chwilę obecną w przedszkolu mamy dwie grupy do których uczęszcza ośmioro dzieci, są to najczęściej dzieci z autyzmem oraz z niepełnosprawnościami intelektualnymi i ruchowymi.

— W jaki sposób dostosowują Państwo zajęcia do potrzeb dzieci? Jakie zajęcia są organizowane w przedszkolu?
— Ogólnie zajęcia w naszym Ośrodku zawsze są dostosowane do potrzeb i możliwości psychofizycznych uczniów, w tym także dzieci w przedszkolu. Przedszkole organizuje zajęcia w postaci obowiązkowych zajęć edukacyjnych, określonych w podstawie programowej. Poza tym oferujemy dzieciom szeroki wachlarz zajęć specjalistycznych. Dzieci posiadające poważne problemy z komunikowaniem się uczą się alternatywnych metod komunikacji.

— Specjaliści z jakich dziedzin pracują i będą pracować z dziećmi?
— Wszyscy, którzy pracują z dziećmi są pedagogami specjalnymi oraz oligofrenopedagogami. W zespole nauczycieli pracujących z przedszkolakami jest również surdopedagog. W ramach bieżących potrzeb jesteśmy gotowi zatrudniać też innych specjalistów lub podnosić i uzupełniać kwalifikacje nauczycieli, którzy pracują w naszej szkole.

— Co jest najważniejsze w pracy z dziećmi niepełnosprawnymi?
— Każda osoba pracująca z dziećmi wymagającymi szczególnej troski powinna mieć w sobie wiele ważnych cech, do których należy zaliczyć między innymi, a może przede wszystkim wielką cierpliwość, empatię oraz prawdziwą i szczerą chęć dawania siebie innym. Trzeba mieć po prostu „to coś”. Dzieci niepełnosprawne są bowiem bardzo dobrymi obserwatorami, wyczuwają dużo więcej, niż nam się to wydaje, dlatego trzeba tak pracować, aby dać im poczucie niemal zupełnego bezpieczeństwa. Tylko wtedy jesteśmy w stanie kształtować je pod względem edukacyjnym oraz rewalidacyjnym.

— Jakie znaczenie dla lokalnej społeczności ma otwarcie przedszkola specjalnego?
— Społeczność lokalna była bardzo przychylna utworzeniu przedszkola specjalnego, co okazało się w dniu jego otwarcia, a także przed i po otwarciu. Otrzymaliśmy bowiem bardzo dużo ciepłych słów od mieszkańców naszego miasta, z którymi niejednokrotnie wcześniej nigdy nie mieliśmy kontaktu. Jednak najbardziej zadowoleni byli rodzice przedszkolaków, którzy bardzo długo nie mogli uwierzyć w to, że zostawiają swoje dzieci w naszym przedszkolu, a one wcale nie płaczą, wręcz często nie chcą wracać do domu, a kiedy już wrócą pytają kiedy znów pójdą. Jest to niesamowite, że maluchy tak szybko odnalazły się w naszej placówce i po tak krótkim czasie traktują ją jak swój „drugi dom”.

Monika Pacek
ketrzyn@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5