Magda z przygodami, ale znów dała radę

Najnowocześniejszy stadion żużlowy w Polsce - Toruńska Motoarena, stał się bazą XII etapu Mazovia MTB Marathon. W rywalizacji sklasyfikowano niemal 850 kolarzy przełajowych z całego kraju, w tym także reprezentantkę Kętrzyna.

Organizatorzy przygotowali cztery zróżnicowane trasy przystosowane do każdej grupy wiekowej. Dla dzieci dystans Hobby (9 km), dla dorosłych Fit (26 km) i Mega (54 km) oraz najdłuższa trasa Giga, która liczyła 72 km! Magda Chmielewska wystartowała na dystansie Mega, ponieważ właśnie na tym dystansie walczy o jak najwyższą notę w klasyfikację generalną.

Trasa wytyczona była głównie po szerokich leśnych i szutrowych drogach. Pomimo kilku podjazdów i zjazdów oraz piaszczystych sekcji, nie stwarzała problemów technicznych. Wrażenie robiła za to lokalizacja startu i mety na torze żużlowym toruńskiej Motoareny.
- Po ok. 25 km, kiedy mieliśmy za sobą większe wzniesienia, wiedziałam, że pozostaje tylko jechać uważnie, by nie popełnić żadnego głupiego błędu i czekać na metę. Na ok. 40 km jadąc za zawodniczką, także z dystansu Mega, niestety czujność zawiodła i zgubiłyśmy się na trasie. Okazało się, że zrobiłyśmy dodatkową pętlę ok. 5 km, ponownie lądując przy bufecie, który już mijałyśmy - opowiada kolarka.

Jak się potem okazało nie tylko te dwie zawodniczki miały problemy na trasie. Wszystko za sprawą wysokiej temperatury. Ostatecznie Magda Chmielewska ukończyła wyścig na 2. miejscu (dystans Mega), tym samym awansując w klasyfikacji generalnej z trzeciej na drugą pozycję. Do zakończenia sezonu pozostały jeszcze trzy etapy. Kolejny już 17 września w Rawie Mazowieckiej.