Majonezowa niespodzianka na scenie

2016-08-19 14:04:13(ost. akt: 2016-08-19 12:16:10)
Michał Paszczyk z kabaretu Paranienormalni to wielki fan Majonezu Kętrzyńskiego.

Michał Paszczyk z kabaretu Paranienormalni to wielki fan Majonezu Kętrzyńskiego.

Autor zdjęcia: Dorota Wróblewicz

Tego, że Paranienormalni rozbawią Kętrzyn do łez, można było się spodziewać. Panowie po raz kolejny pokazali klasę. Jednak ani "krejzole", ani też rozbawiona publiczność, nie mieli pojęcia jaką niespodziankę przygotowała na ten wieczór Firma Majonezy Kętrzyn.
Jacek Ziobro, Katarzyna Pakosińska oraz Paranienormalni zaszczycili Kętrzyn swoją obecnością w niedzielę, 14 sierpnia. Amfiteatr wypełniony był po brzegi, atmosfera wspaniała. Tak się złożyło, że mieliśmy przyjemność porozmawiać z Kabaretem Paranienormalni jeszcze przed występem, a zapis tej rozmowy zamieściliśmy w jednym z poprzednich wydań naszej gazety (nr 31/2016). Podczas rozmowy Michał pochwalił się nam, że jest wielkim fanem Majonezu Kętrzyńskiego.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję Producenta Majonezu, który po przeczytaniu wywiadu skontaktował się z nami z propozycją wspólnego zorganizowania akcji wręczenia Chłopakom upominków podczas niedzielnego występu. – Nie mogliśmy nie zareagować na tak miłe, a co najważniejsze, prawdziwe dowody uznania dla naszego sztandarowego produktu – mówi Leszek Kuszczak, Kierownik ds. Marketingu firmy SPP-H Majonezy. – Michał Paszczyk osobiście i na scenie „wyznał miłość“ majonezowi kętrzyńskiemu, klękając na kolanach podczas odbierania prezentu – dodaje z uśmiechem.

Upominki, jakie otrzymały gwiazdy Kętrzyńskiego Wieczoru Kabaretowego były symboliczne i zawierały pakiet produktów i gadżety firmowe. – Miłośnikom naszego produktu obiecałem publicznie, że otrzymają od nas roczny zapas majonezu kętrzyńskiego – przypomina Leszek Kuszczak. – Jak obiecałem, tak się oczywiście stanie. Wyślemy im zapas "kętrzyniaka" do Jeleniej Góry, w dwóch lub trzech turach na ręce menedżera zespołu.

Reakcja kabareciarzy na niespodziankę była spontaniczna. Roześmiani chwalili się publiczności, że po tak miłym geście będą jeszcze chętniej wracać do Kętrzyna. Zdaniem Leszka Kuszczaka występ, jaki Paranienormalni dali w Kętrzynie był świeży i jak zwykle perfekcyjnie przygotowany. – Osobiście jestem fanem tego kabaretu i podoba mi się ten rodzaj satyry, jaką się posługują. Na żywo widziałem ich po raz pierwszy i uważam, że są jeszcze lepsi niż w TV. Postaci kreowane przez Igora są nie do podrobienia – mówi na zakończenie.

Dorota Wróblewicz



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5