Młode siatkarki z Wilkowa walczyły o Mistrzostwo Polski

Zawody odbywały się na 5 halach na 35 boiskach, rozegrano ponad 1200 meczy. Zawodnicy podzieleni byli na trzy kategorie: „dwójki”, „trójki” i „czwórki” chłopców i dziewcząt. W każdej kategorii występowały 3 zespoły z każdego województwa. Do walki o wejście do tych finałów wystartowało ponad 42 tys. zawodników i zawodniczek z całej Polski.

W kategorii „dwójek” dziewcząt do rozgrywek przystąpiło 1500 zespołów w całym kraju. W tym gronie występowała drużyna dziewcząt z Wilkowa w składzie: Oliwia Kuberska i Katarzyna Olszewska z trenerem Edwardem Szudzich. W pierwszym dniu odbywały się walki w grupach 4 zespołowych. Tutaj jako nowicjusze straciliśmy najwięcej, ponieważ ogromna trema nie pozwoliła na grę na zwykłym poziomie. Zrobiliśmy dużo błędów własnych (np. 10 nieudanych zagrywek w meczu) i przegraliśmy 2 mecze, wygrywając 1. To spowodowało, że wśród trzech drużyn z taką samą ilością punktów, różnicą setów odpadliśmy z rozgrywek o miejsca 1-24 i mogliśmy już walczyć tylko o miejsca 25-48.

Po tej porażce dziewczęta się zmobilizowały i kolejną grupę wygrały otrzymując możliwość walki o miejsca 25-32, gdzie ostatecznie zajęły 30 miejsce. W trakcie trzech dni dziewczęta z Wilkowa zagrały 9 meczów: pokonując 4 zespoły - Chełm, Łódź, Szczecin, Kielce i ulegając 5 razy zespołom - Nowa Dęba, Starogard Gdański, Banie, Jarocin, Chełm.

Cała impreza była bardzo dobrze zorganizowana, nikt się nie gubił gdzie i na którym boisku ma grać, godziny meczy idealnie pasowały do tych, które wskazano w terminarzu, do każdego miejsca zawodów dojechać można było specjalną linią autobusową (tylko dla uczestników), ponadto organizatorzy zapewnili wstęp wolny na basen, do parku oraz na mecz żużlowy.

Pomimo zajęcia dalszego miejsca, to udział w takich zawodach dał ogromne doświadczenie. Udział w tych rozgrywkach był możliwy dzięki zaangażowaniu i pomocy Pawła Bobrowskiego – Wójta Gminy Wiejskiej Kętrzyn, który udostępniał przez całe rozgrywki transport wszystkim naszym drużynom oraz umożliwił wyjazd na turniej finałowy za co bardzo dziękujemy.

Edward Szudzich