Pijany 52-latek ukradł rower, ale nie miał siły nim jechać

2016-06-09 12:50:58(ost. akt: 2016-06-09 13:04:44)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Beata Zaborowska

Policjanci zatrzymali w policyjnym areszcie podejrzanego o kradzież roweru o wartości 3000 złotych. Andrzej Cz., aby dotrzeć do domu postanowił znaleźć środek lokomocji w postaci cudzego roweru. Mężczyzna po wypiciu alkoholu nie miał jednak zbyt wiele sił, aby kierować jednośladem.
Do kradzieży roweru doszło przy ul. Mickiewicza w Kętrzynie. Wracający do domu pod wpływem alkoholu mieszkaniec gminy miał do przejścia kilka kilometrów. Zauważył stojący przy budynku rower, przy którym nikogo nie było. Mężczyzna postanowił wrócić nim do domu.

Z powodu swojego stanu, nie miał dostatecznie wiele siły, aby kierować jednośladem. Wpadł na pomysł, że ukryje rower w krzakach na terenie miasta i w nocy po niego przyjdzie. Jak postanowił tak też zrobił. Przed godziną 1.00 w nocy przyszedł po swój skradziony łup. Miał pecha idąc ul. Poznańską, ponieważ rower rozpoznali przechodzący obok Andrzeja Cz., koledzy właściciela jednośladu, którzy od razu go powiadomili.

Mężczyzna natychmiast zadzwonił do oficera dyżurnego kętrzyńskich policjantów. 52-latek w chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. W środę (8.06) Andrzej Cz. usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Podczas przesłuchania wyjaśnił, że ukradł rower, bo spodobała mu się zakręcona kierownica. Jednoślad zamierzał zabrać do domu i rozebrać na części.

Teraz 52-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KWP

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5