Muzyka to tylko mała część ich działalności

2016-04-09 12:49:24(ost. akt: 2016-04-09 09:53:54)
Członkowie stowarzyszenia Up!Arte mają wiele ciekawych pomysłów...

Członkowie stowarzyszenia Up!Arte mają wiele ciekawych pomysłów...

Autor zdjęcia: Up!Arte

Członkowie tego stowarzyszenia zanim rozwinęli skrzydła, musieli na jakiś czas opuścić miasto i kraj. Teraz jednak wygląda na to, że o działaniach Up!Arte usłyszymy ze zdwojoną siłą, w końcu nazwa stowarzyszenia mówi sama za siebie. Z „upartym” Wojtasem Wojtasińskim rozmawiamy nie tylko o ich najbliższych planach.
Można powiedzieć, że Up!Arte budzi się z letargu. Dlaczego mieliście taką długa przerwę w działalności?
— Powodów naszego „zniknięcia” było parę. To ja i Marcin „Piacha” założyliśmy to stowarzyszenie, po czym ja musiałem wyjechać, z tego co wiem Marcin pomógł przy kilku koncertach spod znaku „Kultury Troche...”. Nastąpiła cisza związana z tym, że każdy z nas musiał odłożyć sprawy związane ze stowarzyszeniem. W tym czasie reszta członków nic nie zrobiła, a potem ja wróciłem, Marcin nie. Przez Facebooka ustaliliśmy jednak, że chcemy dalej działać. Zabraliśmy się wszyscy do roboty, co jak widać przyniosło efekty.

No właśnie, na szczęście powracacie i chyba teraz już na dobre. Co Was natchnęło na ponowne zejście się i ogólna mobilizacja?
— Chcemy robić coś dla miasta. Jest wiele możliwości, co warto wykorzystać. Mamy chęć pomóc zmieniać to miasto na na pozytywne. Przynajmniej ja mam taką chęć, ale z tego co wiem jest nas co najmniej kilku lub kilkunastu.

Rok 2016 zapowiada się dość pracowicie. Powiedz co szykujecie na najbliższe miesiące? Teraz koncert artysty z Bułgarii, a co potem?
— Mogę zdradzić, że w planach na 2016 rok mamy ten najbliższy koncert E.U.E.R.P.I. i Mazurskich Ziół, co nastąpi już 13 kwietnia w herbaciarni Imbryk. Na 3 maja zaplanowaliśmy piknik malarski, miesiąc później powinien się odbyć koncert grupy Kristen i kilku lokalnych zespołów-supportów. 11 czerwca mamy „Wystawę w czeskiej zastawie”, czyli 100 prac dziesięciu artystów, a 25 czerwca kolejny turniej szachowy na otwartym powietrzu. Z dalszych projektów czaimy się na „Kolorowe miasto”, dzięki czemu już we wrześniu na jednym z budynków naszego miasta może się pojawić 20-metrowy mural.

Od początku deklarowaliście, że jako stowarzyszenie kulturalne nie będziecie zajmować się tylko muzyką. No i mieliśmy w Kętrzynie festiwal filmowy O!PLA, turniej szachowy... Możesz zdradzić jakie pomysły chodzą Wam jeszcze po głowie?
— Nie, nie chcieliśmy i nie chcemy zajmować się tylko muzyką. Stowarzyszenie Up!Arte to także malarstwo, literatura, animacja, happening, poezja. Chcemy działać na wielu płaszczyznach, ponieważ uważamy, że wszechstronność to siła tego stowarzyszenia.

Wiem, że macie swoją siedzibę. Gdzie można was spotkać, no i dzięki komu zawdzięczacie własne, stowarzyszeniowe lokum?
— Lokal dostaliśmy od burmistrza Kętrzyna, za co chcielibyśmy jeszcze raz podziękować. Pracujemy przy ul. Chrobrego 12 i tam każdy może do nas zajść i się przyłączyć. Namawiamy wszystkich do wspólnego działania.

To jeszcze raz zaprośmy wszystkich na najbliższe wydarzenie sygnowane przez stowarzyszenie Up!Arte, jakim jest...?
— ... koncert bułgarskiego artysty Miriana Koleva (E.U.E.R.P.I.) i kętrzyniaka Pawła Nałysnika (Mazurskie Zioła). Koncert odbędzie się w środę, 13 kwietnia o godzinie 19.00 w herbaciarni Imbryk (dawna Loża Masońska). Współorganizatorem jest Kętrzyńskie Centrum Kultury. Zapraszamy.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5