Cudzy telefon "sprezentował" własnej żonie

2016-01-17 18:26:33(ost. akt: 2016-01-17 17:32:00)
Zdjęcie stanowi ilustrację do tekstu.

Zdjęcie stanowi ilustrację do tekstu.

Autor zdjęcia: archiwum

Znane przysłowie "znalezione nie kradzione" znacząco mija się z prawdą. Przywłaszczenie cudzej rzeczy to przestępstwo. Przekonał się o tym 48-letni mężczyzna, który przywłaszczył znaleziony telefon komórkowy, a następnie oddał go w prezencie żonie. Teraz Zygmunt B. za swój czyn odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roku. Wówczas kętrzyńscy policjanci zostali powiadomieni przez mieszkańca miasta o przywłaszczeniu należącego do niego telefonu komórkowego. Według relacji pokrzywdzonego wynikało, że zagubił telefon, natomiast gdy się tylko zorientował, że nie ma aparatu zaczął sam go szukać. Gdy nie odniosło to skutku, zawiadomił policję.

Pracujący nad tą sprawą funkcjonariusze ustalili, że jakaś osoba użytkuje ten telefon, korzystając z innej karty SIM. Policjantom udało się dotrzeć do podejrzanego. Okazało się, że 48-letni mężczyzna znalazł aparat leżący na ziemi w jednej z miejscowości w gm. Kętrzyn, zabrał go i po usunięciu karty dał go w prezencie żonie do użytkowania.

Policjanci zabezpieczyli telefon o wartości 1000 złotych. Teraz nieuczciwy znalazca będzie odpowiadać za przywłaszczenie. Policjanci przypominają jednocześnie, że znalezienie przedmiotu i zatrzymanie go jest czynem niezgodnym z prawem, kwalifikowanym jako przywłaszczenie.
KWP

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. . #1909144 | 46.112.*.* 18 sty 2016 10:06

    było tak- znalazł telefon ,wyjal karte SIM, następnie włożył swoja (nowa ) poszkodowany zgłosił na Policje, Policja poprosila ooeratorow o to czy dany aparat jest w sieci ,a doszli wspólnie o numerze IMEI (*#06*) dalej operator sieci już pociagnal sprawee dalej ,czyli po bilingach doszli do osób do których się dzwoni i już jesteśmy w domu" a raczej na komendzie jako podejrzaniv

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. Byłbym zdziwiony #1908950 | 83.9.*.* 17 sty 2016 21:21

    gdyby go podarował żonie sąsiada, a tak jest gicio bo widać, że ją kocha.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5