Gienieczko uporał się z Amazonką

2015-09-03 11:13:28(ost. akt: 2015-09-03 20:30:24)
Marcin Gienieczko: Czasami trzeba iść na przekór losowi ażeby pokazać innym  jak wiele się ma do powiedzenia. Być życiowo niezatapialnym. Wtedy możemy osiągnąć cele ,które przechodzą do historii. Ta myśl zaczęła mnie motywować w tym projekcie.


Marcin Gienieczko: Czasami trzeba iść na przekór losowi ażeby pokazać innym  jak wiele się ma do powiedzenia. Być życiowo niezatapialnym. Wtedy możemy osiągnąć cele ,które przechodzą do historii. Ta myśl zaczęła mnie motywować w tym projekcie.


Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Na swojej oficjalnej stronie internetowej podróżnik Marcin Gienieczko poinformował o przepłynięciu Amazonki. Wyprawę, która trwała łącznie 94 dni rozpoczął 31 maja, zaś zakończył 1 września.
W ciągu trzech miesięcy podróżując w canoe Gienieczko pokonał prawie 6 tys. km. To był najdłuższy najdłuższy etap wyprawy Energa Solo Amazon Expedition. Podróżnik rozpoczął swoje zmagania z Amazonką w miejscowości San Francisco, a zakończył w Belem.

To pierwszy w historii spływ canoe Amazonką. Gienieczko dedykuje go tym, którzy poddają w wątpliwość jego wcześniejsze dokonania, w tym spływ systemem rzecznym MacKenzie w Kanadzie, wyróżniony na festiwalu „Kolosy” w Gdyni.

Teraz przed naszym podróżnikiem pozostał ostatni etap, 7000 km od zachodniego do wschodniego wybrzeża – z Belem nad brzeg Oceanu Atlantyckiego.

Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kajakarz #2225893 | 94.232.*.* 19 kwi 2017 14:41

    Oszust i krętacz : http://wyborcza.pl/7,154902,21063028,rek ord-guinnessa-do-kosza-czyli-jak-podrozn ik-marcin-gienieczko.html

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. gt #1808191 | 83.6.*.* 3 wrz 2015 22:07

    Wielki wyczyn!!! Śledziłam od początku poczynania podróżnika, relacje m.innymi na tvn24. Jestem pod wrażeniem :)

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. gt #1808159 | 83.6.*.* 3 wrz 2015 21:28

    "Teraz przed Marcinem czeka podwójny maraton -85 km biegu ,ażeby zamknąć temat triathlonu przez Amerykę Południową."

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. xyz #1807836 | 77.253.*.* 3 wrz 2015 13:45

    Wielki ściemniacz nie podróżnik... chyba, że palcem po mapie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. ZR #1807762 | 89.229.*.* 3 wrz 2015 12:23

      Lektura Pana książki skończyłem szyciej jak zaplanowałem,kiedy to POszedł Pan z traperem zakładać ... .

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5