Na Warmię i Mazury nadchodzą przymrozki. Czy mogą zaszkodzić kwitnącym plonom?

2024-04-17 15:30:03(ost. akt: 2024-04-22 13:37:36)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

Autor zdjęcia: pixabay

Minusowa temperatura w kwietniu to nic nadzwyczajnego, przecież nie bez przyczyny mówi się "kwiecień-plecień, bo przeplata...". Nadzwyczajne jest jednak tak szybkie kwitnięcie plonów, które zaskoczyło nawet doświadczonych rolników. Czy nadchodzące przymrozki mogą zaszkodzić roślinom?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował w środę (17 kwietnia) o nadchodzących przymrozkach, które wkraczają na część województwa warmińsko-mazurskiego.

Przez całą noc ze środy na czwartek (17/18 kwietnia) termometry mają wskazywać -1 stopień Celsjusza, a przy gruncie nawet do -3 stopni Celsjusza.

Ostrzeżenie dotyczy powiatu działdowskiego, iławskiego, nidzickiego, nowomiejskiego i ostródzkiego.

Jak zastrzega IMGW ostrzeżenie może być kontynuowane dla innych powiatów województwa.

Taka zmiana temperatury nie jest ciekawa, ale jak się okazuje może zaszkodzić zakwitniętym już przez bardzo ciepły początek kwietnia roślinom.

Wiosenne przymrozki można podzielić na radiacyjne i adwekcyjne. Ma to istotne znaczenie na poziom uszkodzeń. Jedne występują na skutek promieniowania ciepła do atmosfery i występują głównie podczas pogodnych i bezwietrznych nocy.

Te drugie występują na skutek napływu zimnych mas powietrza i często towarzyszy im silny wiatr. Na duże straty spowodowane przymrozkami, tradycyjnie mogą przygotować się posiadacze gatunków, które zakwitają najwcześniej, czyli morele, brzoskwinie, czereśnie i wiśnie.

Co zrobić, żeby rośliny nie ucierpiały?

Kwiaty lepiej odżywione są bardziej tolerancyjne na niskie temperatury. Jeśli doszło do uszkodzenia kwiatów albo związków owocowych, warto zastosować środki, które przyspieszają odpowiedź roślin na stres.

Najczęściej wykorzystywaną metodą, aby zapobiec najgorszemu według wielu użytkowników forum roślinnych jest wykorzystywanie zraszaczy nadkoronowych i zamgławiaczy antyprzymrozkowych.

Do ochrony pni drzewek owocowych przed przymrozkiem może posłużyć również specjalna wiklina, agrowłóknina, papier falisty, mata trzcinowa, słoma czy igły sosnowe. Jeśli nie posiada się tego typu materiałów, to z powodzeniem można wykorzystać to, co aktualnie ma się pod ręką, czyli np. worki jutowe, zużyte koce, zniszczone pościele.

źródło: GO/Farmer.pl



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5